Nie będzie konkurenta Mini, SLS zniknie z oferty w przyszłym roku - co planuje Mercedes?

Rywalizacja wśród producentów aut premium staje się coraz bardziej zacięta. Gdy BMW bije kolejne rekordy sprzedaży, a Jaguar zaczyna deptać Niemcom po piętach, trzeba się naprawdę postarać, aby utrzymać przy sobie klientów. Jaką receptę na sukces ma Mercedes?
Nie wiadomo, czy to wina kryzysu ekonomicznego, czy strategia poszczególnych producentów, ale w ostatnich kilku latach daje się zauważyć wysyp małych aut premium. Poszerzona oferta Mini czy premiera malutkiego Audi A1 sprawiły, że Mercedes zaczął się zastanawiać nad budową samochodu plasowanego między Smartem ForFour a klasą A.

Zapewne każdy z nas przeżył w swoim życiu choć jedną chwilę, choć jeden moment, o którym chciałby jak najszybciej zapomnieć. Patrząc na najnowsze wcielenie Mercedesa klasy A, mam wrażenie, że producent aut ze Stuttgartu stworzył auto, które chce całkowicie zerwać z przeszłością swojego poprzednika.
Rozmyślania te nie przyniosły jednak żadnego skutku, ponieważ firma ze Stuttgaru oficjalnie zaprzeczyła, jakoby pracowała nad autem segmentu A. W krótkim wywiadzie dla portalu Autocar Dieter Zetsche stwierdził, że wprawdzie kolejny model mógłby powstać i z pewnością znalazłoby się dla niego miejsce w ofercie, jednak trudno byłoby czerpać zyski z jego sprzedaży. Szef Daimlera zastrzegł jednak, że projekt nie jest do końca skreślony i w odległej przyszłości może powrócić na deski kreślarskie.
Tymczasem po drugiej stronie gamy Mercedesa również pojawiają się ciekawe informacje. Model SLS, który jest budowany w ścisłej współpracy z oddziałem AMG, w przyszłym roku zniknie z oferty niemieckiego producenta. Jeżeli wierzyć przeciekom, ostatni egzemplarz auta zjedzie z taśmy montażowej w marcu, by około dwóch miesięcy później trafić do właściciela. Co więcej, współczesna interpretacja legendarnego 300SL nie otrzyma na razie swojego następcy.
Zobacz również: Porsche 911 Carrera GTS vs Mercedes-AMG GT S - porównanie dźwięku silnika
W zastępstwie za SLS AMG Mercedes przygotowuje auto, którego zadaniem będzie walka z Porsche 911. Choć do premiery pozostało jeszcze sporo czasu, o samochodzie pojawiło się już sporo informacji. Jak wynika z pierwszych plotek, pod maską miejsce zagrzeje turbodoładowana 4-litrowa V-ósemka, która będzie dostępna w kilku wariantach mocy.
Źródło: Autocar • mercedes-benz-passion.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze