Venturi chce podnieść wyżej poprzeczkę rekordów prędkości samochodów o napędzie elektrycznym. W tym celu stworzono pojazd Venturi VBB-3 EV, który będzie próbował zapisać się na kartach Księgi rekordów Guinnessa.
Venturi chce podnieść wyżej poprzeczkę rekordów prędkości samochodów o napędzie elektrycznym. W tym celu stworzono pojazd Venturi VBB-3 EV, który będzie próbował zapisać się na kartach Księgi rekordów Guinnessa.
Na lotnisku wojskowym Wendover Airfield należącym do bazy wojskowej Wendover Air Force Base w stanie Utah Venturi zaprezentowało oficjalnie nowy pojazd o napędzie elektrycznym. Ma on rzucić wyzwanie wszystkim dotychczasowym konstrukcjom tego typu.
W prezentacji wzięli udział książę Albert II oraz księżna Charlene z Monako, a pokazano im pojazd przypominający kształtem rakietę kosmiczną. Venturi VBB-3 EV powstało z myślą o ustanowieniu nowego rekordu prędkości dla samochodów z napędem elektrycznym.
Czarno-czerwona konstrukcja napędzana jest dwoma silnikami elektrycznymi o łącznej mocy przekraczającej 3000 koni mechanicznych. Osiągają one moment obrotowy na poziomie 2800 Nm. Energia potrzebna jednostkom przechowywana jest w bateriach wykorzystujących lity fosforanu żelaza, składających się z 2000 układów magazynowania energii.
Oficjalnie Venturi VBB-3 EV jeszcze w tym tygodniu miało spróbować pobić obecny rekord prędkości lądowej dla pojazdów o napędzie elektrycznym. Niestety, FIA musiała odwołać event w Bonneville i w związku z tym zespół musi czekać na kolejną okazję. Celem jest rozpędzenie się do prędkości 600 km/h.
Źródło: WCF