Mark Webber rozpoczął już ścisłą współpracę z Porsche. Australijski kierowca testował dla producenta nowe auto, które będzie uczestniczyło w wyścigach Le Mans.
To już koniec kariery Marka Webbera w Formule 1 i nic nie wskazuje na to, żeby Australijczyk kiedykolwiek wrócił do królowej sportów motorowych. Przez 12 lat startów Mark Webber trzykrotnie zdobywał 3. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.
Australijczyk wygrał łącznie 9 wyścigów, 16 razy stał na średnim i aż 17 razy na najniższym stopniu podium. W 215 wyścigach Webber 13 razy startował z pierwszego pola.
Któż więc mógłby być lepszym kandydatem na stanowisko kierowcy serii Le Mans w Porsche, jeśli nie Webber. Doświadczony, zrównoważony Webber testował dla Porsche nowe auto przygotowane właśnie z myślą o wyścigach Le mans.
Testy odbyły się na torze Algarve w Portugalii. Pojazd był niemal całkowicie zamaskowany i trudno porównać go konstrukcyjnie chociażby z Audi R18. Przy okazji rozpoczęcia pracy dla Porsche Webber podziękował Red Bullowi za to, że mógł się odłączyć od zespołu jeszcze w tym roku. Pozwoliło mu to wcześniej rozpocząć prace z wyścigową dywizją producenta z Zuffenhausen.
