Mały kociak utknął pod maską samochodu. Uratowali go policjanci
Policjanci z Nowej Soli podjęli się akcji ratunkowej kota, który utknął pod maską samochodu. Przy wysokich temperaturach, a tym bardziej po uruchomieniu silnika, mały kociak mógłby nie przeżyć.
Przechodnie zawiadomili policję słysząc miałczenie dochodzące spod auta stojącego na jednym z nowosolskich parkingów.
Patrol przyjechał na miejsce i podjął się akcji ratunkowej z uwagi na wysokie temperatury i rozgrzane elementy auta. Wystraszonego zwierzaka wyjęli z komory silnika i oddali do przytuliska.
Choć akcja ta wydaje się nie być związana z motoryzacją, to wbrew pozorom takie sytuacje nie dzieją się rzadko. Domowe zwierzęta wchodzą pod auta nie tylko zimą, by się ogrzać. Warto zwrócić uwagę na takie sytuacje, zwłaszcza kiedy parkujemy na wsi. Dobrze jest po uruchomieniu silnika odczekać chwilę, bo nigdy nie wiadomo, czy spod auta nie musi wydostać się jakieś zwierzę.