Test: Peugeot 408 – tego nikt się nie spodziewał

Peugeot zaprezentował swój najnowszy model, który wejdzie do sprzedaży w 2023 roku. Tego, co zaprezentowano w Paryżu, nikt się nie spodziewał. Peugeot 408 to połączenie co najmniej dwóch segmentów.

Peugeot 408 wyróżnia się przede wszystkim swoją nietuzinkową sylwetką, która łączy w sobie za równo crossovera, fastbacka i coupe. Mieliśmy już do czynienia chociażby z sedanami o terenowym zacięciu jak Volvo S60 Cross Country, ale liftbacka w takim wydaniu jeszcze nie było.

Najnowszy Peugeot 408 ma 4,69 m długości, a rozstaw osi wynosi 2,79 m. To sprawia, że ten model nie należy do najmniejszych samochodów. Najciekawsze jest jednak to, że gdy się na niego spojrzy, to wcale tych wymiarów nie widać, bo auto sprawia wrażenie bardzo kompaktowego.

Warto również wspomnieć o paru elementach charakterystycznych tylko dla tego modelu. Po pierwsze grill w najnowszym 408 jest w kolorze nadwozia, do tego nie da się nie zauważyć plastikowych elementów opasających cały samochód i nadających terenowego charakteru. Niestety tylko charakteru, bo 408 nie będzie można doposażyć w napęd na wszystkie koła. Szkoda!

Kolejnym elementem, którego nie da się pominąć, są alufelgi, a raczej ich wzór. Mamy tutaj do czynienia z bardzo odważnym projektem, który, mam wrażenie, będzie budził skrajne emocje. Ostatnią rzeczą są tak zwane "kocie uszy" znajdujące się w tylnej części dachu, które tworzą optymalny aerodynamiczny korytarz w kierunku spojlera pokrywy bagażnika, ale nie tylko.

Jak wygląda wnętrze? Ile jest miejsca na tylnej kanapie? Co ciekawego skrywa jeszcze ten model i jaka będzie gama silnikowa? O tym w filmie powyżej. Zapraszam na seans!