Kradzionym autem holował inne kradzione auto. Na dodatek miał trzy promile

Policjanci z Józefowa zatrzymali 34-latka jadącego renault, które holowało forda. Ich uwagę przykuło puste wnętrze holowanego auta. Jak się okazało, był to dopiero początek większej afery.

Do zdarzenia doszło wczesnym czerwcowym rankiem. Policjanci patrolujący mazowiecki Józefów zwrócili uwagę na kierowcę renault, który jechał wężykiem. Na dodatek holował puste auto narażając innych użytkowników drogi na niebezpieczeństwo. Podjęli więc decyzję o zatrzymaniu.
Szybko okazało się, że 34-latek prowadzący ten nietypowy zestaw jest kompletnie pijany. Alkomat wskazał blisko trzy promile, ale nie był to koniec przewinień. W trakcie czynności wyszło bowiem na jaw, że zarówno renault, jak i holowany ford pochodzą z kradzieży.

Auta o łącznej wartości 60 tys. zł wróciły do prawowitego właściciela, a mężczyzna trafił do policyjnej celi. Teraz poczeka na wyrok sądu. Za kradzież forda oraz kradzież z włamaniem do renault grozi mu do 10 lat więzienia.
Obserwuj nas na Google News:


Polecane przez autora:
- "Użyj kierunkowskazów" - BMW apeluje do kierowców i znów budzi kontrowersje
- Jechał SUV-em, dostał dwa razy większy mandat - niemiecki wyrok bez precedensu
- Polską cysterną pod prąd na słowackiej ekspresówce. Skończyło się zaskakująco łagodnie
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze