Tesle przez dwa miesiące nie wjadą do chińskiego Beidaihe. To nie pierwsza taka sytuacja

Tesle przez dwa miesiące nie wjadą do chińskiego Beidaihe. To nie pierwsza taka sytuacja

Właściciele tesli mieszkający w chińskim Beidaihe mogą mieć nie lada problem
Właściciele tesli mieszkający w chińskim Beidaihe mogą mieć nie lada problem
Źródło zdjęć: © fot. Michał Zieliński
Filip Buliński
21.06.2022 17:48, aktualizacja: 13.03.2023 16:53

Tym razem nie osobom postronnym, a teslom wstęp wzbroniony. I bynajmniej nie chodzi o specyfikę napędu auta. Nieoficjalny powód dwumiesięcznego zakazu wjazdu do jednego z chińskich miast może wydawać się śmieszny — chodzi bowiem o strach przed szpiegostwem.

Jak zdradził agencji Reuters jeden z funkcjonariuszy lokalnej policji, od 1 lipca samochody Tesli nie będą miały wjazdu do chińskiego Beidaihe, położonego na wschodzie kraju. Choć oficjalny powód nie został przedstawiony, policjant powiedział, że chodzi o "sprawy narodowe".

Cała sytuacja ma związek z corocznym zjazdem oficjeli i liderów partii rządzącej, którzy za zamkniętymi drzwiami będą omawiać tajne sprawy dotyczące kraju. Powstaje więc pytanie, co ma do tego wszystkiego samochód Tesli?

Wszystko zaczęło się w zeszłym roku, gdy chińskie wojsko zakazało wjazdu teslom do swoich kompleksów, obawiając się, że kamery zamontowane w autach mogą posłużyć do szpiegowania. Elon Musk zaprzeczył wówczas sugestiom, twierdząc, że gdyby tesle faktycznie nielegalnie przekazywały chronione informacje w Chinach czy jakimkolwiek innym kraju, zamknąłby firmę.

Co więcej, już podczas czerwcowej wizyty prezydenta Chin Xi Jinpinga w Chengdu samochody Tesli nie mogły wjechać do poszczególnych obszarów miasta. Oficjalnie zakaz wjazdu dla wspomnianych aut nie został ogłoszony, ale cała sprawa wyszła na jaw, gdy w mediach społecznościowych wypłynęły filmy z przekierowaniem tesli na inne ulice.

Prawdopodobnie więc i tym razem rządzący obawiają się szpiegowania. Ograniczenia dla tesli są o tyle ciekawe, że Chiny są jednym z największych rynków zbytu dla amerykańskich elektryków. Co więcej, na terenie Państwa Środka znajduje się jedna z największych fabryk marki.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)