Citroën robi selekcję kierowców. Czy Robert Kubica będzie jeździł w zespole fabrycznym?

Citroën robi selekcję kierowców. Czy Robert Kubica będzie jeździł w zespole fabrycznym?

Citroën robi selekcję kierowców. Czy Robert Kubica będzie jeździł w zespole fabrycznym?
Marcin Łobodziński
24.10.2013 18:33, aktualizacja: 08.10.2022 13:30

Yves Matton otworzył usta i zdradził trochę szczegółów na temat wyboru kierowców do fabrycznego składu Citroën Total Abu Dhabi World Rally Team. Wiemy już o pięciu kierowcach, z którymi toczą się rozmowy. Z jednym z faworytów do fabrycznego fotela już zerwano negocjacje.

Citroën wyjątkowo długo negocjuje z kierowcami na przyszły rok. Zwykle francuska stajnia takie rzeczy ustala przy okazji Rajdu Niemiec, ale tym razem sytuacja jest skomplikowana. Tegoroczny skład mocno zawiódł, ale Dani Sordo poprawił wyniki w swoich dwóch ostatnich występach (1. i 2. miejsce). Trochę gorzej jest z wartością Mikko Hirvonena, który po prostu nie może odnaleźć tempa w tym roku, choć wciąż jest postrzegany jako wartościowy kierowca, jeżdżący bardzo regularnie.

Obraz

Najbardziej łakomym kąskiem był Thierry Neuville, ale Yves Matton zdradził niedawno, że zerwano rozmowy z Belgiem. Nie podano oficjalnego powodu, ale niemal pewne jest, że wicelider mistrzostw świata był za drogi dla Citroëna. Jak wspomniał szef zespołu: "Grupa PSA poprosiła o zmniejszenie środków przeznaczonych na sport - i tak zrobimy". Tymczasem menedżerem Neuville'a jest Nasser Al-Attiyah, który jest mocno zaangażowany w rozwój M-Sportu i potrzebuje pieniędzy. Serwis Autosport podał chwilę później informację, że niedługo Neuville zostanie ogłoszony kierowcą Hyundaia. Mówi się o tym, że M-Sport chciał zatrzymać go na 3 lata, ale oferta Hyundaia wynosząca 2 mln euro rocznie była lepsza.

Obraz

Yves Matton ma na swojej liście jeszcze pięciu kandydatów. Wśród nich jest Robert Kubica, ale wiele zależy od tego, jak Polak pojedzie w Wales Rally GB. Matton jest dość ostrożny w ocenie Roberta jako kierowcy reprezentującego barwy zespołu fabrycznego:

To naturalne, że Robert jest szybki na asfalcie, ale trzeba uważać, bo to może mieć dwie strony. W rajdach należy brać pod uwagę również inne czynniki, nie tylko czystą prędkość. W Formule 1 można jechać na sto procent, na limicie, ale w rajdach dochodzą inne elementy, takie jak opis czy przewidywanie sytuacji na drodze. Robert musi się jeszcze dużo nauczyć na szutrze.

Kubica jest jednym z kandydatów do zespołu Citroëna na 2014, ale nie znajduje się na pierwszym miejscu. W karierze zaliczył mniej niż 15 rajdów. Nie może mieć statusu kierowcy numer 1 w takim zespole jak Citroën.

Yves Matton

Ta, zdawałoby się, dość krytyczna wypowiedź może oznaczać tylko, że kontrakt jest już kwestią czasu. Dlaczego? Myślę, że Matton stara się odsunąć zainteresowanie tą sprawą, ale słabo, ponieważ jest to kompletna bzdura. Gdy szefowie zespołów mówią bzdury, zawsze coś jest na rzeczy. Przypomnę, że w tegorocznym serialu WRC Robert punktował w sześciu rajdach, w tym wygrał dwa szutrowe i dwa asfaltowe. W Finlandii został pokonany tylko przez Jariego Ketomę.

Patrząc obiektywnie, Kubica ma podobne wyniki na każdym rodzaju nawierzchni i jest wystarczająco regularny, skoro właśnie walczy o mistrzostwo świata. Ponadto różnica między samochodem WRC a RRC nie jest tak duża, aby Robert nie był w stanie przystosować się podczas przedsezonowych testów prowadzonych przez zespół co rok. Nie sądzę też, aby reprezentując barwy fabrycznego teamu, jeździł nierozsądnie, wszak już w środowisku rajdowym jest chwalony za bardzo profesjonalne podejście do pracy.

Obraz

Szef Citroën Racing przypomina o tym, że Dani Sordo i Mikko Hirvonen są nadal brani pod uwagę. Jednak nieoficjalne źródła podają, że Hirvonen jest właśnie w trakcie finalizowania kontraktu z Hyundaiem. Koreański zespół skompletowałby w ten sposób znakomity duet szybkiego kierowcy i kierowcy numer 2 do zdobywania punktów, jak to zwykle miało miejsce w zespole Citroëna.

Dani Sordo jest wysoko cenionym kierowcą na asfalcie, ale na szutrowej nawierzchni nie radził sobie w tym roku najlepiej. Mimo to obecnie ma na koncie więcej punktów niż Mikko Hirovonen, choć to właśnie rajdy na luźnej nawierzchni stanowią większość rund WRC, a co więcej, w jednym rajdzie Sordo w ogóle nie wystartował. Dani Sordo byłby dobrym uzupełnieniem Roberta Kubicy, a zespół miałby bardzo mocny skład na przyszłoroczne rundy asfaltowe. Na pewno wiele rozstrzygnie się po Rajdzie Hiszpanii, który właśnie się rozpoczął i już na odcinku testowym Dani uzyskał najlepszy czas. Jeśli Hiszpan pojedzie w nim tak dobrze jak w swoich ostatnich występach, jego szanse na angaż mocno wzrosną.

Obraz

Dość enigmatyczna wypowiedź Mattona sugeruje jednak, że Citroën rozgląda się za zupełnie nowymi kierowcami:

Nie mówię, że nie ma już u nas miejsca dla Daniego Sordo i Mikko Hirvonena, ale prawdopodobnie będziemy pracować inaczej, z innymi założeniami na sezon 2014. To prawda, że poszukujemy innych profili. Chcemy odkryć nowe talenty i na początku mistrzostw nie będziemy planować tytułów, tak jak było do tej pory. Szczególnie zależy nam na zwycięstwach w priorytetowych rajdach.

Yves Matton

Wciąż rozważa się kandydaturę Krisa Meeke. Brytyjczyk mimo słabych wyników w Finlandii i Australii jest bardzo szybki i ma jeszcze jeden atut. Jak żadnemu innemu kierowcy w stawce zależy mu na jeżdżeniu w przyszłym roku w zespole fabrycznym. Powód jest prosty: nie ma go w tegorocznej stawce i nie zanosi się na to, aby znalazł gdziekolwiek pracę. Meeke jest bardzo wartościowym, szybkim i doświadczonym kierowcą, a można się też spodziewać, że mógłby jeździć za darmo, co dla Citroëna może mieć ogromne znaczenie. Jeszcze niedawno żartował, że dla posady kierowcy fabrycznego mógłby sprzedać własną babcię.

Obraz

Ostatnim kandydatem na kierowcę Citroëna jest Mads Østberg. Co prawda Norweg podobnie jak Mikko Hirvonen nie potrafił się odnaleźć w tym roku, ale jego szybkość i regularność w sezonie 2012 były olśniewające. W parze z Kubicą czy Sordo mógłby stworzyć silny zespół, ale dużo zależy od formy Norwega. To zaskakujące, że jako lider zespołu i rewelacja zeszłego roku po tylu rajdach nadal nie potrafi odnaleźć pewności siebie i dawnego tempa.

Jak potoczą się rozmowy z czołowymi kierowcami WRC? Kto będzie reprezentował barwy Citroën Total Abu Dhabi World Rally Team? Prawdopodobnie wyniki w Hiszpanii dadzą nowe możliwości kilku kierowcom, poza tym to już najwyższy czas na podpisywanie umów.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)