Licznik zatrzymał się na 220 km/h. Tragiczny wypadek na ulicach Poznania

Licznik zatrzymał się na 220 km/h. Tragiczny wypadek na ulicach Poznania

Zmiażdżona skoda poznańskiego taksówkarza (fot. Wielkopolska Policja)
Zmiażdżona skoda poznańskiego taksówkarza (fot. Wielkopolska Policja)
Maciej Skrzyński
14.06.2022 14:13, aktualizacja: 13.03.2023 16:57

W nocy z 13 na 14 czerwca na ulicy Krzywoustego w Poznaniu doszło do koszmarnego wypadku z udziałem pędzącego audi i stojącej w zatoce taksówki. Niestety obydwaj kierowcy nie przeżyli zderzenia.

Wydarzenie miało miejsce około godziny 3:30 na jednej z głównych ulic stolicy Wielkopolski. 21-letni taksówkarz w skodzie stał w zatoce z włączonymi światłami awaryjnymi, kiedy w tył jego pojazdu z impetem uderzyło audi a6. Jego prędkościomierz zatrzymał się na 220 km/h. Warto zaznaczyć, że w miejscu zdarzenia obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Jak donosi portal epoznan.pl, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że samochodem kierował 16-latek.

Obecnie nie wiadomo jeszcze w jaki sposób nastolatek ze Środy Wielkopolskiej wszedł w posiadanie kluczyków, ani też co było bezpośrednią przyczyną uderzenia.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)