Powiedział policjantom "dzień dobry" i odkręcił manetkę. Dostał "nagrodę" - mandat 2500 zł

Powiedział policjantom "dzień dobry" i odkręcił manetkę. Dostał "nagrodę" - mandat 2500 zł

Motocyklista zuchwale na oczach policji poszedł jak błyskawica. Teraz będzie miał czas to przemyśleć
Motocyklista zuchwale na oczach policji poszedł jak błyskawica. Teraz będzie miał czas to przemyśleć
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Lubuska Policja
Marcin Łobodziński
31.05.2022 06:34, aktualizacja: 14.03.2023 11:58

Motocyklista miał fantazję, ale zabrakło mu wyobraźni. Przywitał się z policjantami na drodze, by za chwilę odkręcić manetkę i "polecieć" zdecydowanie szybciej niż pozwalają przepisy. Zapomniał, że numer rejestracyjny ma właśnie z tyłu.

Policjanci słubickiej drogówki mieli nietypowe zdarzenie w miejscowości Radachów. Kiedy mierzyli prędkość pojazdów poruszających się w obszarze zabudowanym, podjechał do nich motocyklista. Jechał z dopuszczalną prędkością, a zbliżając się do policjantów krzyknął do nich: "dzień dobry".

Chwilę po tym, jakby chcąc pokazać swoją bezkarność, odkręcił manetkę w swojej maszynie i pognał przed siebie. Pewnie myślał, że nic mu nie grozi. Tymczasem funkcjonariusze korzystając z miernika prędkości zrobili mu zdjęcie. Licznik radaru pokazał 143 km/h i to tuż przed tablicą kończącą obszar zabudowany.

Kultura motocyklisty została nagrodzona po trzykroć. Raz, że kwotą grzywny 2500 zł, dwa zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące, a trzy – 10 punktami karnymi.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)