Ceny paliw w Polsce są wysokie? Za granicą wcale nie mają lepiej

Niestety inflacja i skutki w wojny w Ukrainie nie oszczędzają nikogo. Widać to szczególnie na stacjach paliw, gdzie ceny utrzymują się na rekordowo wysokim poziomie. Polska nie jest tu wyjątkiem. Warto o tym pamiętać planując wakacyjne podróże.

Lato coraz bliżej. W najbliższych miesiącach wielu kierowców ruszy w długie, wakacyjne podróże, które w tym roku będą wyjątkowo kosztowne. Głównie za sprawą cen na stacjach paliw - zarówno w Polsce jak i za granicą, gdzie niestety również nie obyło się bez podwyżek.

W niektórych krajach kwoty jakie trzeba zapłacić za litr benzyny bezołowiowej 95 lub oleju napędowego przekroczyły równowartość 10 zł. Mimo, że obecne ceny nad Wisłą sięgają rekordowych poziomów, w zdecydowanej większości jest drożej niż w Polsce. Jedyny wyjątek stanowią Węgry, choć tylko w teorii, gdyż tamtejsze władze właśnie wprowadzają wyższe ceny dla obcokrajowców.

Planując trasę po Europie warto mieć świadomość cen w poszczególnych krajach. Jak się bowiem okazuje, różnice pomiędzy poszczególnymi państwami bywają spore. Przykładem mogą być rozbieżności pomiędzy Austrią a Szwajcarią np. w drodze do Włoch czy kwoty dzielące Belgię i Niderlandy jeśli zamierzacie odwiedzić Beneluks.

Wcześniejsze zaplanowanie punktów tankowania pozwoli zaoszczędzić sporo pieniędzy, które lepiej wydać na inne wakacyjne przyjemności. Listę często odwiedzanych europejskich krajów wraz z uśrednionymi cenami paliw znajdziecie poniżej.

W najgorszej sytuacji zdecydowanie są kierowcy wybierający się do Niderlandów, Danii czy Szwajcarii. Na drugim końcu skali, znajdziemy Austrię, Słowenię i Węgry gdzie zatankujemy najtaniej. Warto jednak pamiętać, że sytuacja jest bardzo dynamiczna, więc kwoty, podobnie jak w Polsce ciągle się zmieniają. Przed wyruszeniem w trasę warto więc zaktualizować wiedzę.