Toyota GR Cup startuje Polsce. Kierowcy sportowych modeli zmierzą się na torach

Fani i posiadacze sportowych modeli Toyoty z linii GR i GRMN już niebawem będą mieli okazję sprawdzenia swoich aut i umiejętności na wyścigowych torach w ramach serii GR Cup, która wystartuje 30 kwietnia.

GR Yaris oraz GR Supra to jedne z najlepiej jeżdżących aut w swojej klasie. Stworzono je głównie po to, by dawać radość kierowcy. Publiczne drogi nie są jednak miejscem, na którym można wypróbować pełnię możliwości samochodu oraz szlifować umiejętności panowania nad nim w ekstremalnych sytuacjach. Właśnie dlatego Toyota uruchamia program GR Cup.
To seria wyścigowych zawodów przeznaczona dla tych, którzy chcieliby poczuć więcej adrenaliny, rywalizując z innymi posiadaczami toyot.

"GR Cup to propozycja dla fanów i użytkowników sportowych aut Toyoty, którzy chcą w bezpiecznych warunkach sprawdzić się w sportowej rywalizacji" — podsumowuje nowy cykl Mateusz Malinowski, Product Manager Toyota Gazoo Racing w Polsce.
Zobacz również: Test: Toyota Mirai - piję wodę z wydechu
W zawodach będzie mógł wziąć udział każdy użytkownik samochodów marki Toyota, a w szczególności serii GRMN i GR. Pojazdy zostaną podzielone na 3 klasy:
- Klasa GR Yaris Cup — dla modelu GR Yaris
- Klasa GR Open Cup — dla wszystkich modeli z serii GR i GRMN
- Klasa Race & Fun — dla pozostałych aut marki Toyota

W nadchodzącym sezonie 2022 przewidziano aż sześć rund, które odbędą się na polskich torach oraz pobliskich obiektach za granicą. Harmonogram znajdziecie poniżej:
- runda Toyota GR CUP — 30 kwietnia — Tor Poznań,
- runda Toyota GR CUP — 4 czerwca — Autodrom Jastrząb,
- runda Toyota GR CUP — 10 września — Tor Kielce,
- runda Toyota GR CUP — 15 października — Autodrom Jastrząb,
- runda Toyota GR CUP — 22 października — Slovakia Ring,
- runda Toyota GR CUP — 6 listopada — Silesia Ring.
Więcej informacji na temat serii można znaleźć na: www.grcup.pl
Obserwuj nas na Google News:


Polecane przez autora:
- Nadjeżdża nowy koncept Maybacha. Zapowiedział go sam szef stylistów
- Podróż z Lublina do Rzeszowa skróci się o połowę. Kierowcy dostali kolejne kilometry S19
- 2,5 promila w 25-tonowej ciężarówce. Chciał tak przejechać ponad 100 km
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze