"Większość opon do elektryków projektujemy na specjalne zamówienie". Wywiad z Emilio Tiberio z Bridgestone'a

"Większość opon do elektryków projektujemy na specjalne zamówienie". Wywiad z Emilio Tiberio z Bridgestone'a

Emilio Tiberio zdradza kulisy powstawania opon
Emilio Tiberio zdradza kulisy powstawania opon
Źródło zdjęć: © fot. Bridgestone
Filip Buliński
20.03.2022 12:20, aktualizacja: 14.03.2023 12:53

Zmiany zachodzące w motoryzacji w związku z elektryfikacją to nie tylko rozwój w dziedzinie napędu, ale także duże wyzwanie dla producentów opon. W końcu ogumienie musi spełniać inne, często sprzeczne ze sobą, parametry. Emilio Tiberio z Bridgestone'a zdradził mi więcej na ich temat oraz opowiedział o prognozach dla opon całorocznych.

Filip Buliński, Autokult.pl: Pierwsze pytanie, które chciałbym zadać, dotyczy samego rynku opon. Jak wiadomo, pandemia COVID-19 wywarła silny wpływ na sektor motoryzacyjny i transportowy. Jak to wpłynęło na przemysł oponiarski? Czy słowo "kryzys" jest odpowiednie?

Emilio Tiberio, Chief Technology Officer i Chief Operations Officer w Bridgestone w regionie EMIA: Rynek opon jest ściśle powiązany z sektorem motoryzacyjnym i transportowym, przez co nie ominęły go skutki pandemii. Obecnie jednak widzimy, że w wielu obszarach rynek opon powrócił już do poziomu z 2019 roku. Oczywiście, sytuacja cały czas pozostaje dynamiczna w związku z pojawiającymi się nowymi wariantami koronawirusa, problemami z łańcuchem dostaw, które nadal utrzymują się w niektórych obszarach oraz segmentem opon na pierwszy montaż, który wciąż się odbudowuje. Biorąc to wszystko pod uwagę, cały czas pozostajemy czujni na ewentualne zmiany.

Nie da się ukryć, że klimat się zmienia. Zimy w Europie są coraz łagodniejsze, co oznacza, że niektórzy kierowcy wybierają zestawy opon całorocznych zamiast letnich i zimowych. Jak ten trend rozwinął się w ostatnim czasie i jakie są prognozy?

Rzeczywiście, widzimy, że preferencje niektórych konsumentów się zmieniają. Co więcej, postęp techniczny umożliwia produkcję opon całorocznych, które są coraz bardziej wydajne. Od kilku lat obserwujemy dynamiczny wzrost sprzedaży tego typu opon, które stanowią obecnie 15 proc. europejskiego rynku opon do samochodów osobowych. W Polsce popyt rośnie jeszcze szybciej, bo średnio o 40 proc. rocznie.

Czy wymiana opon zimowych i letnich na opony całoroczne jest lepszym rozwiązaniem?

Najlepszym i godnym polecenia rozwiązaniem są opony sezonowe. Opony całoroczne to pewnego rodzaju kompromis, polecany głównie dla osób poruszających się po mieście, po płaskim terenie, mniejszymi samochodami z silnikami o mniejszej mocy.

Przejdźmy do samochodów elektrycznych, które stają się coraz bardziej popularne. Chociaż nie mają one takich osiągów, jak większość superaut, wciąż dysponują wysokim momentem obrotowym oraz dużą masą. Jakie są najważniejsze czynniki, które należy wziąć pod uwagę przy wyborze opon do aut elektrycznych?

Wspomniane czynniki sprawiają, że zużycie opony jest większe i wpływa na mniejszy zasięg pojazdu. Biorąc je pod uwagę, przy wyborze opon do samochodów elektrycznych warto szukać modeli wyposażonych w technologie, które pomagają uzyskiwać optymalne osiągi. Jednocześnie takie, które rozwiązują obawy o zasięg, np. zastosowanie w oponach nowej technologii lameli 3D, pozwala na zmniejszenie oporów toczenia i tym samym zwiększenie zasięgu akumulatora, a nowe generacje mieszanek gumy pozwalają uzyskać lepszą odporność na ścieranie.

Jak bardzo różnią się opony do elektryków od opon do aut z silnikiem spalinowym?

Opony do samochodów elektrycznych muszą być przede wszystkim dużo bardziej wytrzymałe niż te przeznaczone do samochodów z klasycznym napędem. Wiąże się to ze zwiększoną masą pojazdów elektrycznych i sprawia, że opony do nich muszą mierzyć się z większym naciskiem na podłoże, a przez to szybszym ścieraniem.

Dodatkowo, podczas gdy w samochodach spalinowych słychać przede wszystkim silnik, w pojazdach elektrycznych na pierwszy plan wysuwa się hałas generowany przez opony. Jest to kolejny czynnik, któremu producenci opon do pojazdów elektrycznych muszą stawić czoła.

Jak to wpływa na skład i produkcję opon?

W Bridgestone projektujemy opony na podstawie zoptymalizowanego rozkład nacisku, który zwiększa osiągi i trakcję na mokrej nawierzchni, oryginalnego wzoru bieżnika zapewniającego optymalne zużycie, a także biorąc pod uwagę wcześniej wspomniane nowe generacje mieszanek bieżnika i technologii lameli 3D.

Dodatkowo wyposażamy nasze opony w szereg technologii, na przykład ologic, która — dzięki zastosowaniu dużej średnicy opony i wysokiego ciśnienia powietrza — znacznie łagodzi deformację opony w kontakcie z nawierzchnią. Tym samym zmniejsza opór toczenia. Z kolei wąska szerokość opony zmniejsza opór aerodynamiczny będący ważnym czynnikiem wpływającym na zmniejszenie zużycia paliwa przez pojazd.

Ponadto, dzięki optymalizacji gumy i innych materiałów warstw wzmacniających, konstrukcji opony i wzorów bieżnika, uzyskano zmniejszenie współczynnika oporu toczenia o 30 proc. oraz poprawę hamowania na mokrej nawierzchni o 10 proc. w porównaniu z oponą konwencjonalną.

Kolejną technologią jest B-silent minimalizująca hałas opon dla komfortu kierowcy.

Ponadto wykorzystujemy technologię TECHSYN, która zmniejsza wpływ na środowisko. Ta technologia to połączenie kauczuku syntetycznego z krzemionką, które zapewnia lepsze osiągi ogumienia, wydłuża żywotność nawet do 30 proc. oraz zmniejsza opór toczenia o 6 proc. w porównaniu z innymi oponami letnimi Bridgestone. I to wszystko bez pogorszenia innych parametrów, co przekłada się na rzadszą wymianę opon i mniejsze zużycie surowców w perspektywie długoterminowej.

Natomiast zrównoważona technologia ENLITEN zmniejsza opory toczenia opony nawet o 30 proc. i wagę do 20 proc. w celu wydłużenia zasięgu. Rozwiązanie bazuje na lekkiej oponie, która charakteryzuje się nieporównywalnym ograniczeniem użycia materiałów i zmniejszeniem oporu toczenia.

Opracowując nowe opony, wykorzystujemy również technologię wirtualnego projektowania i symulacji opon, dzięki czemu cały proces staje się bardziej wydajny i zrównoważony – czas projektowania jest krótszy, a zużycie surowców i emisja CO2 zostają zminimalizowane.

Dla samochodów elektrycznych ważny jest zasięg, przeniesienie dużego momentu obrotowego i odpowiednia droga hamowania. Istotna jest oczywiście trakcja, ale także niskie opory toczenia. Jak połączyć ze sobą te czynniki?

Niezależnie od tego, jakie opony projektujemy, przykładamy wagę do wszystkich czynników. W przypadku samochodów elektrycznych duże znaczenie mają niskie opory toczenia i wydłużenie życia baterii. Przydatne w tym okazują się wspomniane wcześniej technologie, które Bridgestone wykorzystuje w swoich oponach.

Dzięki nim, w ciągu ostatnich czterech lat udało nam się zmniejszyć opory toczenia w naszym portfolio opon do samochodów osobowych średnio o 15 proc., co przełożyło się na zwiększenie zasięgu pojazdów elektrycznych o 8-10 proc. Nie możemy jednak zapominać o odpowiedniej przyczepności opon, która w samochodach elektrycznych jest jeszcze bardziej istotna ze względu na ich większą masę w porównaniu z pojazdami napędzanymi silnikami spalinowymi.

Auta elektryczne jeżdżą zazwyczaj z mniejszymi prędkościami niż spalinowe. Czy w związku z tym niektóre parametry, takie jak indeks prędkości opon, zostaną odsunięte na dalszy plan?

Większość opon do samochodów elektrycznych projektujemy na specjalne zamówienie do konkretnych modeli pojazdów. W takim przypadku opona musi spełniać określone parametry narzucone przez producenta, w tym indeks nośności i prędkości opony.

W ubiegłym roku właśnie w ten sposób zaprojektowaliśmy ogumienie do wielu pojazdów, takich jak Audi Q4 e-tron, Cupra Born czy Fisker Ocean z opracowanymi na zamówienie oponami Bridgestone Potenza Sport z technologią ENLITEN. Po raz pierwszy też stworzyliśmy szyte na miarę do samochodów Astral One opony Turanza Eco, które łączą w sobie technologię ologic i ENLITEN.

Współpracujemy również z producentami nad ich sportowymi modelami, co pokazuje, że auta elektryczne również są zdolne do uzyskiwania wysokich osiągów. Przykładem tego jest nasze wieloletnie partnerstwo z Volkswagenem, z którym w 2019 roku pobiliśmy rekord na Nürburgringu. Volkswagen ID.R na specjalnie dostosowanych oponach Bridgestone Potenza pokonał wtedy słynny na całym świecie tor w czasie 6:05,336 minuty.

W ciągu najbliższych kilku dekad samochody z silnikami spalinowymi zostaną zastąpione przez elektryki, ale nie znikną. Jakie są plany rozwoju opon dla tych pierwszych?

W najbliższej przyszłości opony do samochodów konwencjonalnych będą nadal dominować na rynku, dlatego będziemy je dalej rozwijać i produkować. Celem jest jednak zwiększenie produkcji opon do samochodów elektrycznych. Dla przykładu, w 2019 roku zaledwie 4 proc. rozmiarów w naszym portfolio stanowiły opony do elektryków. Obecnie jest to już 11 proc. i oczekujemy, że w 2024 roku liczba ta wzrośnie do ponad 20 proc.

W jaki sposób dalszy rozwój mobilności elektrycznej wpłynie na przemysł oponiarski?

Mobilność elektryczna będzie kluczowa dla przyszłości przemysłu motoryzacyjnego, dlatego też staramy się uczynić ją bardziej wydajną i dostępną dla flot i kierowców indywidualnych. Rosnąca popularność pojazdów elektrycznych będzie miała też znaczny wpływ na rozwój opon, ale także na produkcję, która będzie wymagała regularnego unowocześniania, aby dostosować się do nowych mieszanek i technologii.

Nieustannie przekształcamy naszą działalność tak, aby wspierać rozwój elektromobilności w całej Europie poprzez nasze opony i technologie stworzone właśnie z myślą o potrzebach pojazdów elektrycznych. W ramach tego rozwijamy naszą sieć detaliczną i usługową. Niedawno nawiązaliśmy współpracę z Grupą EVBox, dostawcą rozwiązań w zakresie ładowania pojazdów elektrycznych i wspólnie będziemy rozbudowywać europejską infrastrukturę ładowania poprzez instalację do 3,5 tys. nowych portów ładowania na terenie Europy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)