TestyOpelPierwsza jazda: Opel Astra – niemiecka tam, gdzie trzeba

Pierwsza jazda: Opel Astra – niemiecka tam, gdzie trzeba

Mateusz Żuchowicz
17.02.2022 23:01, aktualizacja: 30.09.2022 14:28

Tworzenie takich samych samochodów pod różnymi markami to w dzisiaj nic nadzwyczajnego. Opel Astra jest doskonałym tego przykładem, bo ten samochód jest bratem bliźniakiem najnowszego Peugeota 308. Czym więc może zaskoczyć? Zapraszam na film.

Opel Astra – pierwsza jazda

Nie ulega wątpliwości, że Astra i Mokka definiują nową epokę Opla. Epokę samochodów, które bez wątpienia mają swój indywidualny charakter. Epokę samochodów, które wyróżniają się swoją nowoczesną prostotą. Astra, choć nie ma żadnych zbędnych ozdób i udziwnionych ozdób, przyciąga wzrok. I ja to naprawdę kupuję!

Wnętrze również konsekwentnie kontynuuje język stylistyczny Opel Vizor. Tu też jest prosto, ale przy tym nowocześnie. Na pierwszy plan wysuwają się dwa ekrany. Dalej mamy wirtualny kokpit, który na dobre zastąpił w tym modelu analogowe zegary oraz ekran centralny z nowym systemem HMI.

Nowa Astra została zbudowana na platformie EMP2, która umożliwia stosowanie różnego rodzaju napędu. Dzięki temu w gamie silnikowego znalazły się jednostki benzynowe, wysokoprężne oraz hybryda typu plug-in. Ostatecznie do oferty ma trafić Astra-e z napędem wyłącznie elektrycznym. Trzeba przyznać, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Czym jednak wyróżnia się Astra na tle swojego rodowitego francuskiego brata? Jak bardzo odczuwa się w tym samochodzie francuskie podejście do motoryzacji? Czy jest coś, co tworzy przewagę Astry nad 308? Na te i inne pytania odpowiedziałem w filmie. Zapraszam.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)