Test: F‑150 vs. Ranger - spodziewałem się większych różnic

Model Raptor u mieszkańca Stanów Zjednoczonych budzi inne skojarzenia niż w przypadku Europejczyka. To dlatego, że pierwszemu przed oczami pojawia się Ford F-150, natomiast drugiemu — Ranger.

Wielkość tych modeli może sugerować, że samochody będą znacznie różnić się między sobą masą własną oraz maksymalną ładownością. Byłem zaskoczony, gdy odkryłem, że model F-150 ma mniejsze zdolności ładunkowe od Rangera i waży prawie tyle samo.

W kwestii jednostek napędowych różnice oczywiście są bardziej zauważalne, ale wbrew powszechnemu przekonaniu pod maską Forda F-150 nie ma bulgoczącej V8. Została ona wyparta jakiś czas temu przez silnik V6 biturbo. Europejski Raptor też niedawno został pozbawiony silnika o większej pojemności.

Sporo różnic widać, kiedy porównamy wnętrza tych modeli. Ford F-150 oferuje dużo przestrzeni i widać, że został zaprojektowany na inny rynek. Ranger Raptor przy tym porównaniu wydaje się troszkę klaustrofobiczny, ale to oczywiście wynika z gabarytów samochodu, które na tle amerykańskiego kuzyna stanowią mocną kartę przetargową, kiedy chcielibyśmy tego auta używać na co dzień w mieście.