Test: Renault Express Van - V max = 100 km/h? To nie są żarty!

Samochody dostawcze zawsze miały trochę łatwiej na rynku motoryzacyjnym. Ich narzędziem w walce o klienta najczęściej była cena oraz walory użytkowe. Renault Express Van jest samochodem, który może do siebie przekonać właśnie tymi dwoma aspektami.

Zacznijmy od ceny. Co zrobić, aby wyglądała ona nieźle w konfiguratorze?

Wystarczy podać cenę netto i gdzieś w dole dopisać, że trzeba jeszcze doliczyć VAT. To akurat częsty zabieg w przypadku samochodów użytkowych. Mimo to cena Express Vana prezentuje się nieźle na tle konkurencji i wynosi 49,950 zł netto.

Warto zaznaczyć, że ten model, mimo dużych podobieństw do Kangoo Vana, jest osobnym projektem, który powstał w wyniku zniknięcia z rynku Dacii Dokker. Samochód w swym założeniu ma być maksymalnie prosty i tym samym tani. W konfiguratorze znajdziemy znacznie mniej opcji niż w przypadku modelu Kangoo Van.

Jeżeli waszą uwagę przykuł tytuł wskazujący na maksymalną prędkość samochodu wynoszącą 100 km/h, to spieszę z wyjaśnieniem, że jest to ograniczenie tylko jednej jednostki napędowej o nazwie Eco Leader, bazującej na 75-konnym silniku wysokoprężnym. Ma to zapewniać niższą emisję spalin oraz lepsze wartości zużycia paliwa.