Protest diagnostów 18 listopada. Już wiadomo co tego dnia z przeglądami

Protest diagnostów 18 listopada. Już wiadomo co tego dnia z przeglądami

Diagności chcą, by stawki za przegląd wzrosły do 150 zł netto
Diagności chcą, by stawki za przegląd wzrosły do 150 zł netto
Źródło zdjęć: © Fot. Marcin Łobodziński
Tomasz Budzik
09.11.2021 14:16, aktualizacja: 14.03.2023 14:28

W czwartek 18 listopada właściciele stacji diagnostycznych będą protestować przeciwko zbyt niskim cenom obowiązkowych przeglądów. Część kierowców obawia się, że tego dnia będą trudności z wykonaniem badania. Zmotoryzowani mogą jednak spać spokojnie.

Zgodnie z zapowiedzią Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów w czwartek 18 listopada przedsiębiorcy spotkają się w Warszawie o godzinie 11 przy Hali Torwar. Należy spodziewać się około 200-300 osób. Stamtąd przejdą one pod kancelarię premiera, gdzie ma nastąpić przekazanie petycji wraz z podpisami popierających ją osób.

  • Protest odbędzie się tylko w Warszawie. Nie będzie miał żadnego dodatkowego wymiaru. Na stacjach kontroli pojazdów jak zawsze będzie można wykonywać badania samochodów czy motocykli. Kierowcy nie napotkają tu żadnych trudności – powiedział Autokult.pl Marcin Barankiewicz, prezes zarządu PISKP.

Właściciele stacji kontroli pojazdów protestują, gdyż jak zauważają, branża stoi na krawędzi zapaści. Stawki za przeglądy są określone ministerialnym rozporządzeniem. Ostatnia zmiana cennika nastąpiła w 2004 r. Jak zauważa PISKP, od tego czasu dramatycznie wzrosły koszty prowadzenia działalności – m.in. wysokość wynagrodzeń pracowników, należność za prąd i inne media, czynsze, a także ceny maszyn wykorzystywanych w stacjach diagnostycznych. Dlatego wielu spośród zakładów grozi upadłość.

Jak wcześniej informował Autokult.pl Marcin Barankiewicz, propozycją, która wyrównałaby te różnice, jest kwota 150 zł netto za badanie techniczne samochodu osobowego. Oznaczałoby to, że po doliczeniu podatku w kasie stacji trzeba byłoby zostawić 184,5 zł. PISKP chce, by zmiana cennika została zrealizowana jak najszybciej, a nie wraz z planowaną nowelizacją przepisów o przeglądach. Ta nie ma już bowiem szans na wejście w życie 1 stycznia 2022 r., jak było to planowane.

Zdaniem PISPK realny czas wejścia w życie nowelizacji to dopiero 1 stycznia 2023 r., a wiele spośród firm tej branży na podwyższenie kwot za przeglądy tak długo czekać nie może.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)