Masz niewielki parking? To Mini Shorty powinno ci przypaść do gustu

Co zrobić, gdy klasyczne mini nie jest wystarczająco małe? Zawsze można je skrócić — to założenie przyświecało twórcom wydania Shorty — rzadkiego i bardzo nietypowego. Jedno z takich aut właśnie trafiło na sprzedaż.

Prezentowane Mini oficjalnie opuściło fabrykę w 1968 roku jako Morris Mini 1000. Ktoś jednak najwyraźniej uznał, że auto jest za długie i zdecydował się na nietypową konwersję polegającą na drastycznym skróceniu i tak krótkiego nadwozia.
Auto zostało wystawione na sprzedaż w brytyjskim Essex. Pod maską skrywa 1-litrowy silniczek o mocy 40 KM, który przy takich wymiarach i masie powinien zapewniać wystarczające osiągi, choć konkretów brak, bo sprzedawca nie podzielił się danymi technicznymi.

Wiadomo za to, że Shorty spędziło zeszły rok w Mini Centre Putney, gdzie zostało doprowadzone do przyzwoitego stanu mechanicznego i wizualnego. Całość zwieńczono przy okazji pięknym, pomarańczowym lakierem.
Jak nietrudno się domyślić, samochodzik nie jest zbyt przestronny. Kabina pomieści 2 osoby, w dodatku nieprzesadnie rosłe. Z pewnością jednak pozwoli wyróżnić się na ulicy i wjedzie wszędzie tam, gdzie utkną większe auta. O rzadkości tego egzemplarza świadczy też fakt, że Shorty najczęściej były kabrioletami. Tu mamy pełnoprawny dach nad głową.
Zobacz również: Test: Mini Cooper S Cabrio - jego urok nie tkwi w perfekcji
Zainteresowani zakupem powinni śledzić aukcję carandclassic, która wystartuje 20 października 2021 roku. Przewidywana cena pozostaje na razie tajemnicą.
Obserwuj nas na Google News:

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze