Zagrał w Goldfingerze, potem go ukradli. Brytyjczycy natrafili na ślad kultowego DB5

Zagrał w Goldfingerze, potem go ukradli. Brytyjczycy natrafili na ślad kultowego DB5

Brytyjczycy zbudowali reinkarnację modelu, lecz oryginał wciąż nie został odnaleziony.
Brytyjczycy zbudowali reinkarnację modelu, lecz oryginał wciąż nie został odnaleziony.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Aston Martin
Aleksander Ruciński
24.08.2021 10:45, aktualizacja: 14.03.2023 15:25

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych samochodów w historii kina – aston martin DB5 Jamesa Bonda – został skradziony 24 lata temu. Brytyjczycy twierdzą, że trafili na jego trop na Bliskim Wschodzie i zamierzają odzyskać cenny zabytek.

Aston martin DB5 z filmu Goldfinger opowiadającego o przygodach Jamesa Bonda to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych samochodów w historii kina. W produkcji wykorzystano kilka egzemplarzy, lecz tylko jeden z nich był prawdziwym oryginałem, który wyróżniał się działającymi gadżetami. Mowa m.in. obracanych tablicach rejestracyjnych czy wysuwających się karabinach maszynowych.

Niestety w 1997 roku auto zostało skradzione z prywatnego hangaru na Florydzie i jak dotąd nie udało się go odnaleźć. Niedawno jednak brytyjski "Telegraph" opublikował artykuł przedstawiający dowody na ciągłe istnienie wyjątkowego DB5. W serii podcastów pod tytułem "The Most Famous Car In The World" wspominała o nim również aktorka Elizabeth Hurley.

Według ostatnich doniesień samochód z identycznym VIN-em został niedawno odkryty na Bliskim Wschodzie. Podobno jest jednym z eksponatów należących do kolekcjonera z Dubaju, Kuwejtu lub Bahrajnu.

"W tych krajach jest wielu kolekcjonerów samochodów. Mam informacje, że auto jest w posiadaniu jednego z nich. Niewykluczone nawet, że w ostatnich latach zmieniało właścicieli. Mam nadzieję, że obecny posiadacz zgłosi się dobrowolnie, zanim podejmiemy zdecydowane działania" - mówi Christopher A. Marinello z Art Recovery International cytowany przez "Telegraph".

Szacunkowa wartość tajemniczego DB5 wynosi dziś obecnie ponad 24 mln dolarów, dlatego organizacja Art Recovery International oferuje nagrodę w wysokości 100 tys. dolarów wszystkim tym, którzy przyczynią się do odnalezienia pojazdu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)