Jak nosić spodnie w skórzanych butach?

Dziwi cię fenomen nogawek włożonych do butów? Patrząc na mężczyzn noszących się tak nonszalancko aż ciśnie się na usta określenie „swag”, równoznaczne z lansem. A jednak niedbały styl wraca do łask w tym sezonie i w większości przypadków robi pozytywne wrażenie. Tylko jak znaleźć się w tej większości przypadków? Istnieją sprawdzone sposoby, które uchronią cię od wzbudzania niezdrowej sensacji (czyt. ośmieszenia się) na polskich ulicach.

Nie czarujmy się – jeśli masz krótkie i do tego dość masywne nogi, nie będziesz wyglądać dobrze. Twoja sylwetka ulegnie optycznemu skróceniu. To naturalne, że chcemy podkreślać swoje atuty, a maskować niedoskonałości. Dlatego dla twojego dobra mówię „stop”! Zresztą nie wydaje mi się, żeby sportowiec z umięśnionymi łydkami chciał nosić spodnie z wąskimi nogawkami. Ani to wygodne, ani estetyczne, prawda?

Do wysokich i sznurowanych butów bezdyskusyjnie pasują spodnie z dopasowanymi nogawkami. To już wiesz z poprzedniego akapitu. Słyszałam, że niektórzy panowie wkładają spodnie w skarpetki, zanim założą obuwie. Ale to nie jest konieczne przy zwężanych nogawkach i wyższych butach. Poza tym powoduje marszczenie się spodni zaraz powyżej krawędzi buta. Spodnie nie mogą być też za długie, bo co zrobisz z kilkoma fałdami materiału? Jedną warstwę spokojnie można podwinąć, ale nie dwie, trzy… Co najwyżej z eleganckich sztybletów zrobisz rozepchane gumiaki. Podsumowując, nogawka nie może być prosta, a tym bardziej rozszerzana. Najlepiej sprawdzą się spodnie typu slim lub rurki. Nie krzyw się, to moda dla szczupłych mężczyzn, a im pasuje taki fason.

Właśnie o to chodzi w nogawkach włożonych do skórzanych butów! Wrażenie niewymuszonej swobody uzyskasz nie dopinając lub sznurując obuwia do końca. Oczywiście nie mam na myśli całkowicie rozsznurowanych butów, bo wtedy bliżej ci będzie do punkowca w człapiących jęzorem glanach. Nogawki mogą się lekko marszczyć, z naciskiem na „lekko”.

Jeśli przeczytałeś ten artykuł z przymrużeniem oka oraz ironicznym uśmiech na twarzy, to znaczy, że ten styl noszenia spodni nie jest dla ciebie. Ważne, żebyś w ubraniu czuł się swobodnie, a nie jak w przebraniu. Ale czasem warto przełamać konwencje i pobawić się modą, nie uważasz?