BMW iX5 Hydrogen to X5 na wodór. Z napędem pomogli Japończycy

BMW iX5 Hydrogen to X5 na wodór. Z napędem pomogli Japończycy

BMW X5 (2021)
BMW X5 (2021)
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / BMW
Aleksander Ruciński
18.08.2021 13:05, aktualizacja: 10.03.2023 15:32

Wodorowy SUV BMW będzie gwiazdą wrześniowego salonu w Monachium. Choć wygląda dość zwyczajnie, skrywa nowoczesne technologie tworzone we współpracy z Toyotą. Dane, przynajmniej na papierze, brzmią całkiem obiecująco.

Bawarski producent stopniowo elektryfikuje swoją gamę, uzupełniając ją o w pełni elektryczne modele oraz hybrydy plug-in. Być może w przyszłości znajdzie się też miejsce dla pojazdów wodorowych, o czym świadczy prototypowe iX5. To nic innego jak SUV X5 z napędem wodorowym i ma być jedną z gwiazd wrześniowego salonu w Monachium.

Auto stanowi pokaz możliwości marki w temacie alternatywnych źródeł napędu. Zestaw zasilany ogniwami paliwowymi generuje 170 KM mocy, lecz gdy zajdzie taka potrzeba, chwilowo może być to nawet 370 KM. Za zasilanie odpowiadają dwa zbiorniki z włókna węglowego zdolne pomieścić do 6 kg wodoru. Ich tankowanie trwa około 3-4 minuty.

Z zewnątrz iX5 wyróżnia się biało-niebieską kolorystyką i ozdobnymi wstawkami w reflektorach, zderzakach i felgach. Oczywiście nie brakuje też odpowiednich oznaczeń zarówno na karoserii, jak i w kabinie. Poza tym jednak samochód nieprzesadnie różni się od spalinowego X5.

BMW iX5 (2021)
BMW iX5 (2021)© mat. prasowe / BMW

Co ciekawe, obecna forma iX5 jest wynikiem wieloletnich prac BMW nad wodorem, w których uczestniczyła również Toyota mająca większe doświadczenie z tym rodzajem napędu. Teraz dzieło w końcu nabrało kształtów i zostanie pokazane szerszej publiczności w Monachium. Producent zaplanował nawet jazdy testowe dla chętnych.

Na razie jednak nie wiadomo, czy przełoży się to na konkretne decyzje dotyczące rynkowego debiutu. Więcej szczegółów poznamy zapewne w przyszłym miesiącu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)