Prowadzisz auto w słuchawkach? Zakazu nie ma, ale policja i tak może wystawić mandat

Prowadzisz auto w słuchawkach? Zakazu nie ma, ale policja i tak może wystawić mandat

Każdą taką sprawę należy traktować indywidualnie - nie ma jasno określnego mandatu za jazdę w słuchawkach
Każdą taką sprawę należy traktować indywidualnie - nie ma jasno określnego mandatu za jazdę w słuchawkach
Źródło zdjęć: © fot. lubuska policja
Mateusz Lubczański
29.06.2021 08:43, aktualizacja: 14.03.2023 16:01

Mandat można otrzymać za jazdę bez wymaganych okularów czy zbyt długi postój auta z włączonym silnikiem. Okazuje się, że taką karę można też otrzymać w przypadku kierowania pojazdem ze słuchawkami w uszach. I to nawet pomimo braku zakazu w przepisu.

"Znajomy jeździł w słuchawkach samochodem, bo zepsuło mu się radio. W poniedziałek zatrzymała go policja z zupełnie innego powodu. Dwa dni później miał pecha – znów wpadł na kontrolę. Tym razem 'wlepiono' mu już mandat, choć się kłócił, że ma do tego podstaw. Bohater miał pewność, że może mieć słuchawki i że znalazł lukę w prawie. Okazuje się, że sprawa nie jest jasna” – pisze jeden z czytelników z zapytaniem o ewentualną podstawę prawną.

O ile policja stara się wyłapywać kierowców korzystających z telefonu komórkowego podczas jazdy, tak przepisy nie mówią nic o wykorzystaniu słuchawek. Te z kolei mogą służyć za substytut zestawu głośnomówiącego, więc rozwiązania zalecanego w przypadku rozmowy.

Można sądzić, że używanie słuchawek może wpłynąć na koncentrację czy szybkość zauważenia pojazdu uprzywilejowanego. Z drugiej strony nie ma przepisów mówiących o głośnym słuchaniu muzyki w aucie. Zwróciłem się więc z zapytaniem o słuchawki do wydziałów ruchu drogowego komend policji.

"Przepisy nie precyzują sytuacji używania słuchawek niezależnie od budowy takich urządzeń, w związku z tym policjant ujawniający tego rodzaju czyn nie może nałożyć mandatu karnego, gdyż nie jest to wykroczenie” – informuje naczelnik wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej policji w Łodzi. "Problematyka używania słuchawek przez kierujących pojazdami nie jest (…) jeszcze uregulowana" – wtórują mu funkcjonariusze z Torunia.

Mandat jednak został wystawiony i to na podstawie art. 86 § 1 kodeksu wykroczeń, który stanowi: kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Za spowodowanie zagrożenia innego niż kolizja taryfikator przewiduje mandat od 20 do 500 zł oraz 6 punktów karnych.

Zdecydowanie więcej światła na całą sprawę rzuca naczelnik wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej w Gdańsku, kom. Zbigniew Korytnicki. "Odnosząc się do kwestii korzystania ze słuchawek przez kierującego pojazdem, to sama w sobie czynność nie jest zabroniona. Warto jednak zwrócić uwagę na art. 3 Ustawy prawo o ruchu drogowym, który odnosi się do zachowania ostrożności i szczególnej ostrożności" – stwierdza.

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie

Prawo o ruchu drogowym - Art. 3. o ruchu drog. - Obowiązki uczestnika ruchu w zakresie bezpieczeństwa

"Oczywiście umiar i zdrowy rozsądek – nawet jeśli coś nie jest zabronione – jest jak najbardziej wskazany, ponieważ korzystanie ze słuchawek, czyli w domyśle słuchanie muzyki itp., może rozpraszać uwagę czy uniemożliwić dosłyszenie zbliżania się pojazdu uprzywilejowanego, co może mieć tragiczne skutki – informuje funkcjonariusz.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)