Nastolatkowie rzucali kamieniami w auta na A4. Ucierpiał kierowca busa

Nastolatkowie rzucali kamieniami w auta na A4. Ucierpiał kierowca busa

Niewiele brakowało, by doszło do tragedii.
Niewiele brakowało, by doszło do tragedii.
Źródło zdjęć: © fot. policja
Aleksander Ruciński
27.05.2021 09:33, aktualizacja: 14.03.2023 16:22

Głupia zabawa mogła skończyć się tragicznie. Grupa nastolatków postanowiła umilić sobie czas, rzucając kamieniami w pojazdy poruszające się autostradą A4. Młodych wandali namierzył kierowca, który padł ich ofiarą.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 24 maja 2021 roku. Mężczyzna jadący autostradą A4 z Rzeszowa do Krakowa zauważył grupę chłopców stojących na wiadukcie. Jeden z nich rzucił czymś w rozpędzone auto, wybijając przednią szybę. Kierowca na szczęście nie stracił panowania nad pojazdem, zjechał na najbliższym węźle i postanowił na własną rękę poszukać sprawców. W międzyczasie wezwał też policję.

Chłopcy nadal przebywali w okolicach wiaduktu. Wśród nich był 11-latek, który rzucił kamieniem w busa. Policja sprawdziła tożsamość nieletnich w wieku 11-15 lat i przekazała ich w ręce rodziców. Na razie nie wiadomo jaka kara grozi za wspomniane przewinienia.

Kierowca może mówić o dużym szczęściu, gdyż skończyło się tylko na potłuczonej szybie. Czasem podobne zabawy bywają jednak tragiczne w skutkach. Osiem lat temu, w Biadolinach Radłowskich, również na autostradzie A4, zginął kierowca ciężarówki, na którą spadła bryła lodu zrzucona z wiaduktu przez trzech nastolatków. Mimo młodego wieku, wszyscy odpowiedzieli za zabójstwo i trafili do więzienia.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)