Złodziej i amator klasyków w jednym. Kradzież starej łady to nie jedyne przewinienie

Złodziej i amator klasyków w jednym. Kradzież starej łady to nie jedyne przewinienie

Wartość kolekcjonerskiej łady określono na 30 tys. zł.
Wartość kolekcjonerskiej łady określono na 30 tys. zł.
Źródło zdjęć: © fot. Policja
Aleksander Ruciński
01.03.2021 13:49, aktualizacja: 16.03.2023 14:26

Klasyki z okresu PRL sukcesywnie zyskują na wartości. Do tego stopnia, że przyciągają już nawet złodziei. Przykładem może być 20-latek z powiatu łowickiego, który ukradł starą ładę. Na tym jednak nie koniec jego przewinień.

Policjanci ze Skierniewic, badając kilka spraw dotyczących kradzieży, zwrócili uwagę na kierowcę mijającego ich samochodu, jadącego w przeciwnym kierunku. Gdy zawrócili, by pojechać za nim, siedzący za kierownicą mężczyzną gwałtownie przyspieszył, a następnie zatrzymał się i porzucił auto na poboczu. W środku zostawił jednak odzież, narzędzia i telefon. To wystarczyło policjantom, by powiązać uciekiniera ze zdarzeniami sprzed kilku dni.

Jeszcze tego samego dnia udało się namierzyć posesję, na której stała skradziona łada 2101 o wartości 30 tys. zł. Na miejscu zabezpieczono też narkotyki. W wyniku przeprowadzonych działań zatrzymano łącznie 3 osoby, w tym uciekiniera - 20-latka, który usłyszał zarzut kradzieży. Jak się okazało, był też poszukiwany za inne przewinienia.

Młody mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu. O dalszym losie amatora klasyków zdecyduje sąd, choć - z uwagi na jego przestępczą przeszłość - zapewne skończy się na karze pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)