TestyMazdaMazda 3 Sedan 2,0 SKYACTIV-G AT skyPASSION – test

Mazda 3 Sedan 2,0 SKYACTIV-G AT skyPASSION – test

Mazda 3 Sedan 2,0 SKYACTIV-G AT skyPASSION – test
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński
03.11.2014 13:44, aktualizacja: 18.04.2023 11:07

Wśród samochodów kompaktowych co jakiś czas rodzi się naprawdę ładny model. Zazwyczaj dotyczyło to marki Alfa Romeo. Niedawno narodził się stylistycznie wyjątkowo udany Peugeot 308. Jednak nic nie przebije najnowszej Mazdy 3, która w chwili obecnej jest najładniejszym kompaktem na rynku. A w szczególności dotyczy to wersji sedan.

Mazda 3 Sedan 2,0 SKYACTIV-G AT skyPASSION – test

Mazda 3 jest kompaktem o wyjątkowej urodzie, ale w hatchbacku styliści nie dali z siebie wszystkiego co mieli do zaoferowania. To dostajemy dopiero w sedanie – najładniejszym kompaktowym samochodzie na rynku. Mazda 3 urzeka, ale przy bliższym kontakcie można się przekonać, że ma sporo wad. Jednak większość z nich blednie gdy poznamy samochód naprawdę dobrze.

Obraz
© fot. Marcin Łobodziński

Piękna linia nadwozia Mazdy 3 Sedan to zasługa nowego podejścia tej marki do projektowania samochodów. Całkowicie nowy język projektowy KODO stał się tak uniwersalny, że Mazda ma w ofercie już tylko ładne samochody. Poza modelem 5, którego jeszcze KODO nie dotknęło. Samo patrzenie na trójkę sprawia, że chce się go mieć. Nic dziwnego, że niszowa wcześniej Mazda sprzedaje się świetnie. Tym bardziej, że po zajęciu miejsca za kierownicą jest jeszcze lepiej. Mazda 3 oferuje mi najprzyjemniejszy kokpit od czasów Hondy S2000. Chwyt za najładniejszą kierownicę w klasie i rzut oka na deskę rozdzielczą, która swoją prostotą i wspaniałym układem spokojnie może celować w podium, powodują że nie chce się z Mazdy wychodzić. Pokrętła i przyciski działają tak, jakby miały za zadanie pobudzać strefy erogenne w opuszkach palców. Wnętrze jest stworzone dla każdego, kto kocha motoryzację. Ten samochód nie wymaga wyrzeczeń w stylu Alfy Romeo, która podnieca z zewnątrz po czym rozczarowuje wnętrzem. Niestety Mazda też potrafi rozczarować.

Obraz
© fot. Marcin Łobodziński
Obraz
© fot. Marcin Łobodziński
Obraz
© fot. Marcin Łobodziński

Jednak wnętrze Mazdy ma w sobie to coś, design, to całe KODO, które tak urzeka, że mimo wszystkich niedociągnięć subiektywnie i tak się podoba. Wybierając sercem Mazda 3 ma jedno z najlepszych wnętrz w klasie, ale rozum podpowiada, że tak nie jest. W drugim rzędzie jest ciasno. Zmieści się najwyżej dwójka średniego wzrostu pasażerów, której i tak nie będzie wygodnie. Trzeci raczej nie pojedzie, bo wysoki tunel środkowy i obudowa podłokietnika skutecznie to utrudniają. Również bagażnik o pojemności 419 litrów rozczarowuje. Jest mały, a zawiasy wnikają do wnętrza. Za to łatwo się składa oparcia kanapy. Wystarczy pociągnąć jedną z odpowiednich dźwigienek, które nota bene są równie prymitywne jak ten nieszczęsny mieszek na ręcznym. Cóż, wszystko wskazuje na to, że Mazda 3 jest tzw. samochodem kierowcy. Bo jest.

Obraz
© fot. Marcin Łobodziński

Warto wspomnieć, że testowy egzemplarz to najwyższa wersja wyposażenia SkyPASSION, w której znajdziemy m. in. systemy ostrzegania przed zmianą pasa ruchu, przed pojazdem w martwym polu lusterek czy aktywny tempomat. Jak na Japończyka wyposażenie zaskakuje. Świetnie grające audio i duży ekran multimedialny popsuła nie do końca zrozumiała obsługa. Szukając ciekawej muzyki po stacjach radiowych trzeba wchodzić w ich listę za każdym razem po zatwierdzeniu wyboru. Później następuje niekończące się ładowanie listy stacji. Dziwnie zmienia się również ustawienia, bo trzeba wejść nieco głębiej we właściwe menu. Z marszu mamy tylko parametry ekranu Head-up. Gdy wejdziemy w ustawienia jednej rzeczy, mimo, że mamy podgląd, nie możemy bezpośrednio przejść do ustawień czegoś innego. Trzeba wyjść, wejść w interesującą nas funkcję i dopiero zmienimy jej ustawienia. Niezrozumiałe. Podobnie jak umieszczenie slotu CD zaraz za dźwignią zmiany biegów. Spróbujcie włożyć płytę na postoju.

Obraz
© fot. Marcin Łobodziński

Poza wygodnym fotelem i świetnym miejscem za kierownicą, kolejnym dowodem na to, że Mazda 3 jest samochodem, który pokocha głównie kierowca jest układ jezdny i napęd. Klasyczny automat dla konserwatywnych kierowców uzupełnia nie mniej konserwatywna jednostka 2,0 l bez żadnego turbodoładowania. Ma za to bezpośredni wtrysk benzyny i dużo chęci do pracy. 120 KM do dość mało, ale dzięki dużej pojemności mamy aż 210 Nm momentu obrotowego. Dostępny przy 4000 obr./min zachęca do wkręcania silnika na wysokie obroty i trzeba przyznać, że to czysta frajda. Mimo automatycznej przekładni, a może dzięki niej. Co prawda nie zmienia biegów wyjątkowo szybko, choć poprawnie, ale przynajmniej w trybie manualnym drążek pracuje tak jak trzeba – wyższy bieg włącza się pociągnięciem do siebie. Pozwala też kręcić się silnikowi do odcinki i ani myśli ingerować w pracę kierowcy. Tak powinno się robić samochody.

Dynamika nie rozczaruje tak jak 120 katalogowych koni mechanicznych. Do setki samochód przyspiesza w niecałe 10 s, czyli lepiej niż podaje producent. Jest dynamiczny pod warunkiem utrzymywania odpowiednich obrotów, a nawet na niskich nie ma zadyszki. Silnik jest kulturalny i elastyczny, choć brakuje mu kopnięcia momentem jak w turbo benzyniakach. Przy tym wszystkim zadowoli się niecałymi 7 litrami paliwa na 100 km w trasie lub 6,1 l/100 km przy spokojnej jeździe. Ekonomiczna podróż po mieście kończy się wynikiem 7,1 l/100 km.

Obraz
© fot. Marcin Łobodziński

Podwozie zestrojono tak, by tunerzy nie mieli co robić. 18-calowe koła, dość sztywne zawieszenie i dobry układ kierowniczy tylko podgrzewają atmosferę, którą kreuje nadwozie i wnętrze. Komfort jest zachowany, ale widać, że nie o to chodziło. Co prawda Mazda nie wybija zębów, ale nie każdemu spodoba się takie resorowanie. Na pewno wielu osobom przypadnie do gustu lekkość i czułość z jaką Mazda przemyka po zakrętach. Układ kierowniczy odpowiada na wszystkie polecenia od razu, bez chwili zawahania, a sprężyny i amortyzatory trzymają cztery koła na wybranym torze jazdy. Układ ESC nie wtrąca się nadmiernie, a jakby co, można go wyłączyć. Harmonijnie i w jednoznaczny sposób skonstruowane podwozie daje trójce 10/10 w kategorii prowadzenia. Ma dokładnie to, czego brakuje kierowcy ze sportową żyłką w Fordzie Focusie. Z drugiej strony nie ma tego, co Focus oferuje kierowcom lubiącym komfort resorowania.

Choć Mazda 3 Sedan ma kilka wad, nawet dużych i nie jest najlepszym samochodem w klasie, to oferuje coś, czego nie oferuje konkurencja. Coś, co przyciąga i niemal siłą utrzymuję kierowcę wewnątrz. To samochód, z którego nie chce się wysiadać, za to chce się jeździć choćby bez celu i gdziekolwiek. Gdyby polegać tylko na emocjach, to Mazda 3 jest obecnie najlepszym kompaktem na rynku. Niestety w rzeczywistości nie jest. Nie można mieć wszystkiego.

PLUSY:

Stylistyka

Samopoczucie i pozycja za kierownicą

Wygodne fotele

Świetnie grające audio

Jakość prowadzenia

Silnik

Bogate wyposażenie wersji testowej

Brak dopłaty za wersję sedan

MINUSY:

Miejscami marne materiały i kiepskie wykonanie wnętrza

Mało miejsca z tyłu

Mały bagażnik

Niski komfort resorowania

Rozczarowuje obsługa systemu multimedialnego

Ogólna ocena samochodu: 7/10

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/23]

Mazda 3 Sedan 2,0 SKYACTIV-G AT skyPASSION – dane techniczne

Testowany egzemplarz: Mazda 3 Sedan 2,0 SKYACTIV-G SkyPASSION
Silnik i napęd
Układ i doładowanie:R4
Rodzaj paliwa:Benzyna
Ustawienie:Poprzecznie
Rozrząd:DOHC 16V łańcuchowy
Objętość skokowa:1998 cm3
Stopień sprężania:14,0
Moc maksymalna:120 KM przy 6000 rpm
Moment maksymalny:210 Nm przy 4000 rpm
Objętościowy wskaźnik mocy:60 KM/l
Skrzynia biegów:6-stopniowa automatyczna
Typ napędu:FWD
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane
Hamulce tylne:Tarczowe
Zawieszenie przednie:Kolumny typu MacPherson
Zawieszenie tylne:Wielowahaczowe
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany
Średnica zawracania:11,4 m
Koła, ogumienie przednie:215/45 R18
Koła, ogumienie tylne:215/45 R18
Masy i wymiary
Typ nadwozia:Sedan
Liczba drzwi:4
Współczynnik oporu Cd (Cx):b.d.
Masa własna:1230 kg
Ładowność:605 kg
Stosunek masy do mocy:10,3 kg/KM
Długość:4585 mm
Szerokość:1795 mm
Wysokość:1450 mm
Rozstaw osi:2700 mm
Prześwit:155 mm
Pojemność zbiornika paliwa:51 l
Pojemność bagażnika:419 l
Osiągi
Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:10,3 s9,6 s
Prędkość maksymalna:198 km/h
Zużycie paliwa (miasto):7,0 l/100 km7,1 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):4,8 l/100 km6,1 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):5,6 l/100 km6,7 l/100 km
Emisja CO2:128 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP:5 gwiazdek
Cena
Testowany egzemplarz:93 900 zł
Model od:64 900 zł
Wersja silnikowa od:71 900 zł
Wyposażenie
Wybrane wyposażanie testowanej wersji:Standardowe:Opcjonalne
Dodatki stylistyczne nadwozia:Przyciemniane szyby tylne-
Dodatki stylistyczne wnętrza:
-
-
Felgi:18-calowe, aluminiowe-
Komfort:Podgrzewane lusterka zewnętrzne, czujniki parkowania tył, klimatyzacja automatyczna, dwustrefowa, tempomat aktywny, ekran Head-up, fotele przednie podgrzewane, dostęp bezkluczykowy-
Bezpieczeństwo:Kurtyny powietrzne z przodu i z tyłu, system monitorowania martwego pola, system ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu, system monitorowania ciśnienia w ogumieniu, układ wspomagający ruszanie na wzniesieniu, reflektory bi-ksenonowe z adaptacyjnym doświetlaniem zakrętów,-
Multimedia:Przestrzenny system nagłośnienia BOSESystem nawigacji satelitarnej (2100 zł)
Mechanika:System i-Stop wyłączający silnik na postoju-
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (90)