Maybach 57S Coupe Kaddafi Edition nigdy nie dotarł do Libii. Teraz może być twój

Maybach 57S Coupe Kaddafi Edition nigdy nie dotarł do Libii. Teraz może być twój

Według różnych źródeł, 57S Coupe doczekał się od 6 do 8 egzemplarzy.
Według różnych źródeł, 57S Coupe doczekał się od 6 do 8 egzemplarzy.
Źródło zdjęć: © fot. autoleitner
Aleksander Ruciński
01.02.2021 10:05, aktualizacja: 16.03.2023 14:47

Unikatowe auto skonfigurowane przez libijskiego dyktatora - taki specjał znajdziemy w ofercie jednego z holenderskich salonów. Kolorystyka samochodu jest dyskusyjna, lecz bez wątpienia to niezły kąsek dla kolekcjonerów.

Mu’ammar al-Kaddafi słynął z zamiłowania do luksusu. Przez lata dorobił się całkiem zacnej floty pojazdów, do której miał dołączyć również opisywany Maybach 57S Coupe. To jeden z kilku egzemplarzy stworzonych przez firmę Xenatec na bazie dobrze znanego sedana. Na krótkiej liście ważnych klientów znalazł się libijski dyktator, który drobiazgowo skonfigurował sztukę numer 04. Auto nigdy jednak nie trafiło na Bliski Wschód - reżim upadł kilka miesięcy po dokonaniu zamówienia.

Ostatecznie samochód został kupiony przez holenderskiego kolekcjonera. Teraz wyjątkowe coupe ponownie zmieni właściciela. To niezła oferta, choć specyfikacja tego egzemplarza nie każdemu przypadnie do gustu. Kaddafi postawił bowiem na wyjątkową, beżowo-brązową kolorystykę nadwozia, jak i wnętrza. Pocieszeniem jest bogate wyposażenie.

Poza oczywistymi oczywistościami znajdziemy tu również opcjonalny szyberdach, lodówkę, multimedia z odtwarzaczem DVD i... podgrzewaną kierownicę. Jej przydatność w libijskich warunkach wydaje się wątpliwa, ale kto bogatemu zabroni.

Obraz
© fot. autoleitner

Auto kusi również napędem. Pod maską znajdziemy 6-litrowe V12 o mocy 612 KM - to wystarczająca wartość, nawet jak na pojazd o masie 2,7 tony. Poza tym nikt nie powinien tu szukać sportowych emocji - 57S to przede wszystkim luksus, komfort i wyjątkowy charakter.

Jak dotąd auto przejechało zaledwie 2300 km. Holenderski salon Auto Leitner twierdzi, że nie ma drugiego egzemplarza z tak niskim przebiegiem. Biorąc pod uwagę fakt, że powstało tylko kilka sztuk, jestem skłonny w to uwierzyć. Cena? 961 950 euro - niemało, ale wątpliwe, by ten pojazd kiedykolwiek stracił na wartości.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/13]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)