Jedyna Carrera GT-R trafiła na sprzedaż. Nadaje się nie tylko na tor

Jedyna Carrera GT‑R trafiła na sprzedaż. Nadaje się nie tylko na tor

Właściciel zainwestował w przeróbki ponad 200 tys. euro.
Właściciel zainwestował w przeróbki ponad 200 tys. euro.
Źródło zdjęć: © fot. Mechatronik.de
Aleksander Ruciński
30.12.2020 11:39, aktualizacja: 16.03.2023 15:05

Jedno z najbardziej spektakularnych porsche w historii w wyścigowym wydaniu. Jedyny egzemplarz Carrery GT-R został właśnie wystawiony na sprzedaż przez niemiecką firmę Mechatronik GmbH. Cena zwala z nóg.

Carrera GT to jeden z najważniejszych modeli w historii Porsche. Auto zasłynęło narowistym charakterem, przez który wielu kierowców popadło w poważne kłopoty. Dziś, 13-lat po zakończeniu produkcji samochód wciąż budzi respekt. Mowa o seryjnym, drogowym wydaniu, lecz co powiecie na torowy odpowiednik?

To jedyna sztuka z literą "R" w nazwie. GT-R przyszło na świat jako jeden z 1270 "zwykłych" egzemplarzy w 2005 roku. Trafiło w ręce belgijskiego klienta, który postanowił zbudować na bazie porsche wyjątkową wyścigówkę. Wszystkim zajęła się firma GPR Racing, która za modyfikacje zainkasowała 220 tys. euro.

Na pokładzie zagościły m.in. wyczynowe hamulce AP Racing, sportowe sprzęgło, magnezowe felgi BBS, klatka bezpieczeństwa, system gaśniczy, a nawet autorskie pedały dostosowane do wymagań kierowcy. Właściciel miał w planach starty w wyścigach WEC, ale zmiana przepisów FIA spowodowała, że nie było to możliwe.

Obraz
© fot. Mechatronik.de

Co ważne, opisywane auto nie straciło homologacji drogowej, co umożliwia legalną jazdę po ulicach. Dla potencjalnego kupującego jest to ogromna zaleta. Pytanie, czy znajdzie się ktoś gotów wyłożyć 849 000 euro za tego potwora. Firma Mechatronik sprzedająca auto twierdzi, że 5,7-litrowe, lekko zmodyfikowane V10 legitymuje się mocą 650 KM, a wszystkie podzespoły działają idealnie. Aktualny przebieg wynosi niecałe 2 tys. km.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)