Fantazja kierowców nie zna granic. Policjant tłumaczy, że mandat to nie jest jedyne, czym ryzykują
Olbrzymi ładunek na dachu małego fiata czy mężczyzna, który stoi na drodze i twierdzi, że walczy ze smokiem, mogą wywoływać uśmiech, gdy o tym czytamy. Trzeba jednak pamiętać, że to niebezpieczne sytuacje, w których nietrudno o tragedię. O tym, co grozi przy takich zdarzeniach, w programie "Newsroom" WP mówił kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze