Nowe BMW serii 4: dla kochających emocje

Nowe BMW serii 4: dla kochających emocje

Nowe BMW serii 4: dla kochających emocje
24.11.2020 10:35, aktualizacja: 16.03.2023 15:29

Samochód kupuje się albo zgodnie z głosem rozsądku, albo kierując się emocjami. Inżynierowie koncernu z Monachium odpowiedzialni za projekt nowego BMW serii 4 zdecydowanie myśleli o tej drugiej grupie nabywców. Długo oczekiwana premiera modelu, który ma bezpośrednio konkurować z m.in. Audi A5 czy Mercedesem C Coupe, nie zawiodła. Samochód fantastycznie się prezentuje, jeszcze lepiej jeździ, a do tego jest wyposażony w najnowocześniejsze technologie BMW dbające o komfort i bezpieczeństwo. Przyjrzyjmy się bliżej autu, obok którego nie można przejść obojętnie.

Radykalna zmiana stylistyki

Nowa generacja BMW serii 4 z pewnością przykuje uwagę tych, którzy nieco narzekają na stylistyczną wtórność współczesnych modeli samochodów. „Czwórka” diametralnie różni się od poprzedniczki i wywołuje silne emocje jeszcze przed zajęciem miejsca na fotelu kierowcy. Widać, że styliści BMW mieli tutaj sporo swobody, o czym najlepiej świadczy najbardziej charakterystyczny element nadwozia – potężny grill, nazywany przez fanów marki po prostu „nerkami”. Z jednej strony po otwarciu znajdujących się za nim przepustnic zapewnia optymalne chłodzenie jednostki napędowej (a jest tutaj co chłodzić – o tym za chwilę), a z drugiej nadaje autu bardzo agresywnego wyglądu.

Bezkompromisowość – to słowo najlepiej opisuje stylistykę nowego BMW serii 4. Ten samochód nie miał być ładny, stonowany, czy tym bardziej wpisywać się w ogólnie przyjęty kanon motoryzacyjnej estetyki. Widząc go na ulicy nie możemy mieć wątpliwości, że to właśnie najnowsza „czwórka”. Agresywny pas przedni dobrze współgra z tylną częścią nadwozia, z wyraźnie opadającym dachem i sportowym dyfuzorem pod zderzakiem.

Nowe BMW serii 4 wyraźnie urosło. Jest szersze od poprzednika o 2 cm, wyższe o 6 cm i dłuższe aż o 13 cm. Możemy więc spodziewać się większej ilości miejsca w środku. Urósł także bagażnik – o całe 30 litrów. Jednak taki samochód kupuje się nie dla bagażnika, dlatego przejdźmy do tego, co najważniejsze: osiągów.

Znakomite jednostki napędowe BMW

Nowe BMW serii 4 ma zaspokajać głód emocji na drodze, a to nie byłoby możliwe bez odpowiedniego zapasu mocy. Często jest tak, że agresywna stylistyka nie współgra z ofertą silnikową. BMW jednak nie zawiodło i umieściło pod maską nowej generacji „czwórki” wszystko, co najlepsze.

Gamę silnikową tworzą trzy jednostki benzynowe oraz jedna wysokoprężna. Są to wyłącznie silniki sześcio- i ośmiozaworowe, co już mówi wiele na temat bezkompromisowego podejścia inżynierów BMW do nowej serii 4. Paletę otwiera dobrze znana z innych modeli jednostka o oznaczeniu 420i, która rozwija moc 184 KM i oferuje aż 300 Nm momentu obrotowego. Już w tym podstawowym wariancie silnikowym BMW serii 4 zapewnia więcej niż zadowalające osiągi – przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje jedyne 7,5 s.

Na ten moment topową wersją silnikową jest wariant 440i, pod którego maską pracuje jednostka trzylitrowa o mocy 374 KM i 500 Nm momentu obrotowego. Osiągi? Godne cywilnego sportowca, bo pierwszą setkę na liczniku zobaczymy już po 4,5 s.

Wiosną 2021 roku na rynku ma zadebiutować wersja M Power, która w wersji podstawowej jest napędzana silnikiem o mocy 480 KM, natomiast w wersji Competition aż 510 KM.

Diesel w samochodzie o tak sportowym charakterze? BMW po raz kolejny udowadnia, że lubi łamać konwencje. Pod maską nowej serii 4 znajdziemy więc jeden silnik wysokoprężny (oznaczenie 420d) o mocy 190 KM i 400 Nm momentu obrotowego. Osiągi tej wersji także mogą robić wrażenie, bo w zależności od rodzaju przekładni BMW przyspiesza do setki w czasie 7,1-7,4 s.

Jak jeździ nowe BMW serii 4? Można to zobaczyć w teście przeprowadzonym przez autoryzowanego dealera marki BMW Bawaria Motors w Warszawie.

Nowe BMW Serii 4 (2020) | Czy budzi emocje? Tak, ogromne! Zobacz sam! | Bawaria Motors TV

Jakość wykończenia, jakiej możemy oczekiwać od BMW

Pora zajrzeć do środka, bo tutaj także nie brakuje elementów, które spowodują szybsze bicie serca nie tylko fanów bawarskiej marki. Środek nowego BMW serii 4 podkreśla sportowy charakter samochodu i fantastycznie współgra ze stylistyką nadwozia. Pozycja za kierownicą jest niska, dzięki czemu można dużo lepiej wyczuć precyzyjny, wyraźnie nastawiony na agresywną jazdę układ kierowniczy (dostępna jest także wersja z napędem XDrive).

BMW zawsze perfekcyjnie łączyło sportowe osiągi z najwyższym komfortem jazdy, co znajduje też potwierdzenie w nowym BMW serii 4. Ten samochód, choć potrafi dostarczyć ogromnych emocji, jest również zadziwiająco wręcz wygodny w codziennym użytkowaniu. Na wyposażeniu znajdziemy mnóstwo systemów dbających o bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów, jak asystent ostrzegający przed zderzeniem czołowym. Oczywiście do dyspozycji mamy również system kamer 360°, asystenta parkowania i mnóstwo innych rozwiązań przydających się tak w zatłoczonym mieście, jak i na autostradzie.

Obraz

W nowym BMW serii 4 znajdziemy jeden z najbardziej przełomowych systemów wpływających na komfort kierowcy, czyli BMW ConnectedDrive. System ten pozwala personalizować poszczególne funkcje, włącznie z klimatyzacją, nawigacją czy ustawieniem foteli. Umożliwia zarządzanie podróżą z poziomu smartfona (m.in. przypomnienie o konieczności wyruszenia w drogę, aby zdążyć na czas) oraz daje dostęp do szeregu usług cyfrowych BMW. Sterowanie wszystkimi funkcjami w pojeździe odbywa się również za pośrednictwem dwóch ekranów dotykowych.

Obraz

Nowe BMW serii 4 jest już dostępne w Polsce. Jego premiera odbyła się pod koniec października w salonie BMW Bawaria Motors w Warszawie, gdzie także można zobaczyć ten model na żywo i umówić się na jazdę próbną.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)