Audi SQ2 doczekało się liftingu. Nadal jest piekielnie mocne

Audi SQ2 doczekało się liftingu. Nadal jest piekielnie mocne

SQ2 nie czekało długo na lifting.
SQ2 nie czekało długo na lifting.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński
17.11.2020 09:55, aktualizacja: 16.03.2023 15:34

SQ2 to model nieznany polskim klientom. Auto nigdy nie było dostępne na naszym rynku i nic nie wskazuje, aby miało się to zmienić. A szkoda, bo to bardzo ciekawa propozycja dla szukających emocjonującego crossovera niewielkich rozmiarów.

SQ2 ujrzało światło dzienne w 2018 roku, a realnie trafiło do sprzedaży na początku roku 2019. Wystarczyło kilkanaście miesięcy, by doczekało się liftingu - odświeżone wydanie właśnie zaliczyło oficjalny debiut. Poznamy je po zmienionej kolorystyce, wizualnych detalach wnętrza i nadwozia oraz różnicach w wyposażeniu. Najważniejszy element, czyli 300-konny napęd, na szczęście pozostał bez zmian.

400 Nm, 300 KM, szybka automatyczna przekładnia S-Tronic oraz napęd Quattro - taki zestaw mówi sam za siebie. Robi tym większe wrażenie, że upchnięto go w nadwoziu niewielkiego crossovera. Auto jest zaskakująco szybkie - rozpędza się 0-100 km/h w 4,9 s i osiąga maksymalnie 250 km/h.

SQ2 doczekało się podobnych zmian co cywilne Q2. Oznacza to nowe reflektory LED, przeprojektowaną atrapę chłodnicy i zderzak z większymi wlotami powietrza. Z tyłu z kolei zagościły nowe lampy oraz agresywniejszy dyfuzor. W kabinie natomiast przywitają nas zaktualizowane multimedia z 12,3-calowymi, cyfrowymi zegarami w standardzie i 8,3-calowym ekranem montowanym pośrodku kokpitu.

Obraz
© mat. prasowe

Już bazowo dostaniemy tu 18-calowe felgi, tapicerkę z połączenia skóry i Alkantary oraz wszystko, czego potrzeba z zakresu bezpieczeństwa i komfortu. Klienci mogą wybierać spośród 3 wersji wyposażenia: Base, Black Edition oraz Vorsprung. Ta ostatnia wyróżnia się fotelami pokrytymi skórą Nappa, matrycowymi reflektorami LED, szklanym dachem i systemem audio Bang & Olufsen.

Ceny w Niemczech startują z poziomu 45 700 euro, co w przeliczeniu daje ponad 200 tys. zł. To sporo, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mowa o małym crossoverze. Pewnie dlatego SQ2 nie cieszy się przesadną popularnością, a na niektórych rynkach - jak w Polsce - nie da się go kupić w ogóle.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/6]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)