Seat Leon poprzedniej generacji w specyfikacji FR kosztował jeszcze w 2020 roku od 85 800 zł, natomiast nowy od 93 400 zł. Pod maską ten sam silnik.© fot. mat. prasowe

Drożeją nie tylko miejskie auta. Za kompakt płacimy ok. 10‑20 tys. zł więcej niż 4‑5 lat temu

Marcin Łobodziński
17 września 2020

Jeszcze kilka lat temu za 60 tys. zł można było kupić auto kompaktowe. Dziś to z reguły około 80 tys. zł, choć zdarzają się tańsze propozycje. O dziwo, obecnie do najtańszych modeli należą m.in. nowy Volkswagen Golf i Honda Civic, a do najdroższych… Škoda Octavia. Dlaczego tak jest?

Podczas premiery obecnej generacji Renault Megane w 2016 r. podkreślano, że cena poniżej 60 tys. zł jest koniecznością, ponieważ ta kwota wyznacza pewną barierę psychologiczną. Natomiast to, czym klient wyjedzie z salonu, to już inna kwestia. Dziś prawie nie ma mowy o aucie kompaktowym, kosztującym mniej, choć rodzynkiem jest Fiat Tipo.

Mniej więcej w tym samym czasie rozmawiałem z przedstawicielem Škody o cenach poprzedniej Octavii. Poinformował mnie wówczas, że importer czeskich aut zaczyna wycofywać się z walki o cenę bazową, która wygląda dobrze jedynie w cenniku, a mało kto takie auta kupuje. Średnia cena Octavii wyjeżdżającej z salonu wynosiła wtedy 80 tys. zł.

Nic więc dziwnego, że właśnie z takiego poziomu startuje obecnie nowa Octavia, która już w wersji podstawowej ma niezłe wyposażenie. Dlatego też cena minimalna, jak i cena wersji średniej jest nieco zawyżona właśnie ze względu na wyposażenie. Według mnie - w ofercie Škody brakuje też silnika pośredniego o mocy 130 KM, który stanowiłby jakiś kompromis.

Podobnie jest w Toyocie, gdzie wersja bazowa mieści się w średniej klasowej, ale jeśli chcecie kupić auto z minimum 120-konnym silnikiem, to pozostaje tylko hybryda. Tym samym samochód jest wyraźnie droższy, za to już w standardzie z automatyczną skrzynią biegów.

Ogólnie auta kompaktowe to dziś wydatek minimum 70 tys. zł, a rozsądnie wyposażony wariant kosztuje pomiędzy 80 a 90 tys. zł. Kilka lat temu taki można było kupić za ok. 70 tys. zł.

Ile kosztują auta segmentu C?

Przygotowałem zestawienie bazowych cen aut kompaktowych z nadwoziem hatchback. Przy każdym jest informacja o wersji silnikowej oraz - dla porównania - wersji, według mnie, wyposażonych dobrze na miarę segmentu C. Wybrane modele mają silniki o mocy 120-150 KM. Z zestawienia wyłączyłem marki premium.

Ceny samochodów kompaktowych 2020 r.

Wersja bazowa

Silnik podstawowy

cena

Wersja dobrze wyposażona

Silnik o wyższej mocy

cena

Fiat Tipo htb

1.4 (95 KM)

58 700 zł

Kia Ceed

1.0 M (120 KM)

75 490 zł

Kia Ceed

1.0 (100 KM)

65 990 zł

Fiat Tipo

1.4 Lounge (120 KM)

76 200 zł

Hyundai i30

1.5 (110 KM)

69 400 zł

Hyundai i30

1.0 Comfort (120 KM)

80 900 zł

VW Golf

1.0 (90 KM)

69 490 zł

Seat Leon

1.5 Style (130 KM)

81 300 zł

Seat Leon

1.0 (90 KM)

69 700 zł

Renault Megane

1.3 Limited (140 KM)

81 900 zł

Renault Megane

1.3 (115 KM)

70 900 zł

Opel Astra

1.2 GS-Line (130 KM) 

82 200 zł

Honda Civic

1.0 (126 KM)

73 200 zł

Peugeot 308

1.2 Active Pack (130 KM)

84 200 zł

Citroën C4

1.2 (100 KM)

73 300 zł

Alfa Romeo Giulietta

1.4 Sprint (120 KM)

85 600 zł

Opel Astra

1.2 (110 KM) 

75 400 zł

Citroën C4

1.2 Feel (130 KM)

85 600 zł

Alfa Romeo Giulietta

1.4 (120 KM)

76 300 zł

VW Golf

1.5 Life (130 KM)

85 990 zł

Toyota Corolla

1.2 (116 KM)

77 900 zł

Honda Civic

1.0 Comfort SL (126 KM)

87 200 zł

Ford Focus

1.0 (100 KM)

78 900 zł

Ford Focus

1.0 Titanium (125 KM)

89 700 zł

Peugeot 308

1.2 (110 KM)

79 100 zł

Škoda Octavia

1.5 Ambition (130 KM)

94 750 zł

Škoda Octavia

1.0 (110 KM)

82 200 zł

Toyota Corolla

1.8 Hybrid Comfort (122 KM)

97 900 zł

Mazda 3

2.0 (150 KM)

99 900 zł

Mazda 3

2.0 Kai (150 KM)

99 900 zł

Ceny podstawowe prezentowanych modeli są obiektywne, z cenników na rok 2020. 

 

Ceny wersji dobrze wyposażonych są wybrane subiektywnie, wg opinii autora. Mogą więc występować różnice, jeśli sami wybierzecie inny wariant wyposażenia.

 

Zestawienie ma za zadanie pokazać ile kosztuje nieźle wyposażony kompakt, a nie porównać ceny modeli wyposażonych tak samo. 

Co się zmieniło?

Poza ceną samochodów zmienił się standard wyposażenia minimalnego, zgodnie z trendami i wymogami dotyczącymi bezpieczeństwa. Lepsze wyposażenie to gwarancja, że auto - po zbadaniu przez Euro NCAP - dostanie lepszą notę. O ile jednak producenci, którzy nie zmieniają generacji modelu, nie mają się czym martwić, o tyle - w przypadku nowych modeli - może być problem.

Sprawdziłem dwa wspomniane samochody – Renault Megane i Skodę Octavię – które wyraźnie podrożały na przestrzeni lat. Porównałem kosztujące ok. 70 tys. zł Megane z 2016 r. i 2020 r., które w tym okresie przeszło jedynie lifting. W przypadku Octavii zestawiłem wyposażenie wersji za ok. 80 tys. zł z 2018 r. i 2020 r., ale tu już mówmy o dwóch różnych generacjach. Zobaczcie, jakie są różnice.

Wyposażenie Renault Megane z roku 2016 i 2020

 

Renault Megane 2016 Renault Megane 2020 
Cena70 600 zł70 900 zł 

Wersja wyposażenia

(która w kolejności)

Intens (3)Life (1)
Silnik1.2 (100 KM)1.3 (115 KM)
Klimatyzacjaautom. dwustrefowamanualna
El. szyby przód / tyłtak / taktak / tak
El. lusterka / składanietak / taktak / nie
Dostęp bezkluczykowytaknie
Regulacja lędźwiowa fotela kierowcytaknie
Tempomattaktak
System multimedialny (ekran)7-calowynie
Nawigacjataknie
Bluetoothtaktak
Czujniki parkowaniatylnenie
Aluminiowe felgi (średnica)16 calinie
Wyposażenie Skody Octavii z roku 2018 i 2020

 

Skoda Octavia 2018Skoda Octavia 2020
Cena81 650 zł 82 200 zł

Wersja wyposażenia

(która w kolejności)

Ambition (2)Active (1)
Silnik1.0 TSI (115 KM)1.0 TSI (110 KM)
Klimatyzacjamanualnamanualna
El. szyby przód / tyłtak / taktak / tak
El. lusterka / składanietak / nietak / nie
Dostęp bezkluczykowynienie
Regulacja lędźwiowa fotela kierowcytaknie
Tempomatnietak
System multimedialny (ekran)6,5-calowy8,5-calowy
Nawigacjanienie
Bluetoothtaktak
Asystent martwego polanienie
System przeciwkolizyjnynietak
Asystent pasa ruchunietak
Reflektoryhalogenowediodowe
Czujniki parkowaniatylnenie
Aluminiowe felgi (średnica)16 cali16 cali

Przykład Renault Megane dobitnie pokazuje, że auta faktycznie podrożały o minimum 10 tys. zł, bo za podobne pieniądze dostajemy po prostu mniej (dwa standardy niżej), ale nie musi to być regułą. Dodam też, że w przypadku jeszcze tańszego Fiata Tipo różnica ceny pomiędzy modelem z 2017 a tym z 2020 r. to 4700 zł w odmianie bazowej Pop, przy czym w nowym otrzymujemy lepsze nagłośnienie, ale niczego nie tracimy.

W przypadku Škody Octavii nie jest to już tak jednoznaczne. Nowy model w wersji podstawowej ma lepsze wyposażenie z dziedziny bezpieczeństwa i różni się od drugiej specyfikacji poprzednika tylko detalami, jeśli chodzi o wyposażenie z zakresu komfortu. Ponadto ma większy ekran multimediów i reflektory diodowe. Porównanie cennika nowej Octavii ze starą pokazuje, że auto wcale tak wyraźnie nie podrożało, tylko Škoda po prostu nie oferuje już tańszych wersji.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (15)