Dom na czterech kółkach. Nie tylko na wakacje

Dom na czterech kółkach. Nie tylko na wakacje

”Polska na czterech kółkach. W drodze jak w domu”, Mikołaj Gospodarek, wydawnictwo Pascal.
”Polska na czterech kółkach. W drodze jak w domu”, Mikołaj Gospodarek, wydawnictwo Pascal.
Źródło zdjęć: © WP
Krzysztof Olszewski
10.08.2020 08:53, aktualizacja: 22.03.2023 10:38

Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, Polacy porzucili luksusowe, ale ciasne hotele na rzecz namiotów i kamperów, które nigdy wcześniej nie cieszyły się tak ogromnym zainteresowaniem.

Trzy tony wagi, niemal 6 metrów długości, 2 szerokości i 3 wysokości robi wrażenie na kierowcy każdej osobówki. To bowiem wymiary przeciętnego kampera – w tym przypadku topowego Grand California 600. Tyle, że takie auto – zgodnie z prawem może prowadzić każdy, kto ma kat B.

Kłopot w tym, że nawet jeśli nie przeraziły nas gabaryty domu na kółkach, to większość z nas nie ma pojęcia, gdzie kamperem jeździć, jak i gdzie parkować. Do tego dochodzą pytania, czy kamper to auto tylko na lato, jak podróżuje się nim w kilka osób i po co nam w tej sytuacji kamping.

Kluczowe w tej wyliczance jest też ostatnie pytanie: Czy kamper lepiej wypożyczyć, co tanie nie jest, czy też kupić i tak spędzać każdy wolny czas przez długie lata.

Wiedzy tej można szukać na internetowych forach, ale jak to w sieci bywa ich wiarygodność pozostawia czasem dużo do życzenia.

Lepiej więc spytać o to, tych, którzy naprawdę kamperem podróżowali dłużej niż jeden weekend. A takim wiarygodnym źródłem informacji jest niewątpliwe Mikołaj Gospodarek, autor przewodnika wydawnictwa Pascal: ”Polska na czterech kółkach. W drodze jak w domu”.

Kilka miesięcy w kamperze

Polska nie przestaje mnie zachwycać. Moja przygoda z odkrywaniem kraju trwa ponad 25 lat i pochłonęła niemal milion kilometrów. Na każdym kroku odkrywam coś niezwykłego. Tym, co udało mi się do tej pory, dzielę się w tej książce – pisze Mikołaj Gospodarek we wstępie do przewodnika.

”Polska na czterech kółkach” to efekt wielomiesięcznej i rodzinnej podróży kamperem. Bazą książki są więc propozycje kamperowych tras, które autor sprawdził, pokonał i osobiście poleca. Najkrótsze to wyjazd nawet na weekend, ale są tu również propozycje eskapad na 2 tygodnie i ponad tysiąca kilometrów w trasie.

Całość uzupełnia bogaty katalog kempingów w Polsce z ich dokładnym opisem, jak i również przykładowe modele i opisy kamperów – w tym przypadku marki Volkswagen, która jest partnerem wydania.

Dobry także na weekend

Wbrew pozorom w książce tej najważniejsze nie są jednak propozycje tras, miejsca, które warto odwiedzić, czy baza noclegowa.

Najważniejsze są tu bowiem praktyczne porady, doświadczonego kamperowicza. Stąd przewodnik to lektura obowiązkowa dla każdego, kto po raz pierwszy wsiada do domu na kółkach.

Ja sam zanim wsiadłem do kampera przeczytałem całość, co wyleczyło mnie z zabierania w podróż np. patelni do smażenia piersi z kurczaka z ananasem…które dzieci chętnie by zjadły. Zostaliśmy przy kultowym makaronie i propozycjach dań raczej jednogarnkowych. I jak się okazało w niewielkiej kamperowej kuchni był to strzał w dziesiątkę.

Z kilkuset innych ciekawych uwag i porad nie posłuchałem tylko jednej: szkoda wyjeżdżać kamperem na mniej niż 5 dni. Ja po pierwszym wyjeździe stwierdzam, że nawet na weekend warto. I to niekoniecznie ten przedłużony.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)