Nierejestrowany Mercedes SL600 V12 wystawiony na sprzedaż. Jest jak nowy

Nierejestrowany Mercedes SL600 V12 wystawiony na sprzedaż. Jest jak nowy

To świetnie zachowany egzemplarz z ostatniego roku produkcji.
To świetnie zachowany egzemplarz z ostatniego roku produkcji.
Źródło zdjęć: © fot. Mercedes Classic Center
Aleksander Ruciński
08.04.2020 12:56, aktualizacja: 22.03.2023 11:58

R129 to zdecydowanie jedna z najbardziej pożądanych generacji Mercedesa SL. Piękny egzemplarz z absolutnej końcówki produkcji został właśnie wystawiony na sprzedaż w Kalifornii. Co ważne, auto nigdy nie było zarejestrowane, więc ten, kto zdecyduje się na zakup, będzie pierwszym właścicielem.

Samochód należy do oferty autoryzowanego dealera Mercedes Classic Center w Irvine w Kalifornii. Wyjątkowy SL, choć został wyprodukowany w 2001 roku, jak dotąd nie doczekał się żadnego właściciela. Nigdy też nie był oficjalnie zarejestrowany, co w połączeniu ze znikomym przebiegiem oznacza, że mamy do czynienia z praktycznie nowym egzemplarzem.

Co ważne, nie jest to zwykły SL, lecz SL600, co oznacza, że pod maską pracuje sześciolitrowy silnik V12 o mocy 390 KM, sprzężony z 5-biegowią przekładnią automatyczną, pozwalający osiągać setkę w zaledwie 6,1 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 250 km/h i jest ograniczona elektronicznie.

Jak przystało na amerykańską specyfikację, wyposażenie jest bogate. Obejmuje sportowe fotele wykończone skórą, komplet poduszek powietrznych i system audio wysokiej klasy. Nie brakuje również kultowych felg AMG, które dobrze oddają styl lat 90., choć auto pochodzi już oczywiście z XXI wieku, z samej końcówki produkcji.

Obraz
© fot. Mercedes Classic Center

Niemieckie Gran Turismo jak dotąd przejechało zaledwie 687 km. Najprawdopodobniej na przysalonowych placach i w magazynach. Być może także podczas jazd próbnych. Nie zmienia to jednak faktu, że osoba, która zdecyduje się na zakup, będzie faktycznie pierwszym właścicielem widniejącym w dokumentach. Salon Mercedesa z Irvine dorzuca jeszcze oficjalne certyfikaty autentyczności i potwierdzenia pełnej historii pojazdu.

Nic tylko brać, gdyby nie cena wynosząca 135 tys. dolarów, czyli 560 tys. zł. Sporo, lecz mimo to samochód może okazać się wspaniałą inwestycją, która już za kilka lat będzie znacząco zyskiwać na wartości. Oczywiście pod warunkiem, że w rękach nowego właściciela przebieg nie ulegnie znaczącej zmianie. Ogłoszenie znajdziecie tutaj.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/20]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)