Subaru Levorg STI Sport - Japończycy zapowiadają rasowe rodzinne kombi

Podczas styczniowych targów Tokyo Auto Salon 2020 zadebiutuje prototyp drugiej generacji Subaru Levorg, w sportowej odmianie STi Sport. Krótki film przygotowany przez Japończyków pokazuje, że jest na co czekać.
Choć pozycja Subaru w Europie stopniowo słabnie, marka rośnie w siłę m.in. w USA oraz w rodzimej Japonii. Na pierwszym z rynków wciąż w ofercie można znaleźć kultowego WRX STI, natomiast na drugim, niemałym zainteresowaniem cieszy się, niezbyt popularny w Polsce, model Levorg. Można powiedzieć, że jest to nic innego jak rodzinna odmiana kombi popularnej Imprezy. Prototyp drugiej odsłony modelu został odsłonięty na początku roku, a jego design, nawet bez ozdób STI, był więcej niż interesujący.
Niebawem, bo już 10 stycznia podczas Tokyo Auto Salon 2020, zadebiutuje sportowa odmiana Levorga, która dumnie nosi dopisek STI Sport. Podczas gdy zwykłe modele będą wyposażone w 1,8-litrowe boksery, STI Sport prawdopodobnie będzie dysponować 300-konnym 2.0 z podwójnym turbo. Oczywiście w standardzie silnik będzie współpracował z legendarnym napędem na 4 koła.
A to nie wszystko, bowiem mówi się o jeszcze bardziej rasowej wersji – pełnokrwistym WRX STI, który będzie dysponował mocą ponad 300 KM. Dodatkowo w dniu premiery ma zostać omówiona kwestia uczestnictwa Subaru w sportach motorowych. Czyżby Japończycy planowali wielki powrót do rajdów?
Zobacz również: Subaru Forester 2.0D - test Autokult.pl
Sprzedaż Subaru Levorg STI Sport ma zacząć się w Japonii w drugiej połowie przyszłego roku. Niestety, szanse na pojawienie się modelu na polskim rynku są raczej niewielkie.

Polecane przez autora:
- Joe Biden wita się z prezydenturą i żegna z prowadzeniem aut. Koniec z jeżdżeniem corvettą po ulicy
- Test: Suzuki Vitara Hybrid 2WD - hybrydyzacja zabrała najważniejsze karty przetargowe
- Hyundai i30 N po kuracji u Prior Design wygląda jak homologacyjny samochód rajdowy, czyli bosko
Źródło: Subaru
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze