Zatrzymali ją "tajniacy". To nie była policja

Zatrzymali ją "tajniacy". To nie była policja

GITD może nałożyć mandat nie tylko z fotoradaru
GITD może nałożyć mandat nie tylko z fotoradaru
Źródło zdjęć: © GITD
Tomasz Budzik
09.12.2019 12:54, aktualizacja: 22.03.2023 17:05

Ponad 160 km/h na liczniku i alkohol w wydychanym powietrzu. Kobietę za kierownicą zatrzymali funkcjonariusze w nieoznakowanym radiowozie. Nie byli to policjanci.

Droga krajowa nr 5 pomiędzy Bydgoszczą a Świeciem ma po jednym pasie w każdą stronę, pobocze i nawierzchnię, której nie można nazwać wzorową. Droga jest jednak prosta, więc zachęca niektórych do dociśnięcia stopą pedału przyspieszenia. Tak właśnie było w przypadku kobiety jadącej oplem insignią.

Kierująca nie zwróciła uwagi na ciemnego volkswagena passata we wstecznym lusterku. Okazało się to błędem, gdyż był to nieoznakowany wóz Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Jadący radiowozem pracownicy GITD przy użyciu mobilnego urządzenia rejestrującego zmierzyli prędkość opla. Wynik wyniósł aż 168 km/h w miejscu, gdzie znaki dopuszczają prędkość 90 km/h.

Pracownicy GITD postanowili zatrzymać kierującą oplem kobietę. Podczas kontroli sprawdzili również jej trzeźwość. Alkomat wskazał 0,3 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza, co jest równoznaczne z wynikiem 0,6 prom. we krwi.

Za przekroczenie prędkości i przekroczenie ciągłej linii kobieta została ukarana mandatami w łącznej kwocie 700 zł i 15 punktami karnymi. Pracownicy GITD wezwali również policję, której przekazali kierującą.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)