ABT wyręcza Volkswagena i rozpoczyna sprzedaż elektrycznego Caddy

ABT wyręcza Volkswagena i rozpoczyna sprzedaż elektrycznego Caddy

Dzięki umieszczeniu baterii pod podłogą elektryczny Caddy nie straci na przestrzeni ładunkowej
Dzięki umieszczeniu baterii pod podłogą elektryczny Caddy nie straci na przestrzeni ładunkowej
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Filip Buliński
27.11.2019 16:44, aktualizacja: 13.03.2023 13:42

Volkswagen w swojej ofercie do tej pory mógł pochwalić się tylko jednym elektrycznym autem użytkowym, którym jest e-Crafter. Teraz kolejny model niemieckiej marki doczekał się wersji na prąd, jednak jego projektem zajęła się firma ABT Sportsline, a dokładniej jej oddział ABT e-Line, z którym koncern Volkswagena blisko współpracuje. Właśnie ruszają zapisy na e-Caddy’iego.

ABT do tej pory kojarzył nam się z mocnymi i podrasowanymi modelami VAG-a. Prawdopodobnie i oni zrozumieli, że żeby iść naprzód nie można oprzeć się dynamicznemu rozwojowi elektromobilności. Dlatego we współpracy z Volkswagenem, opracowali elektryczną wersję Caddy’iego.

Podzespoły charakterystyczne dla samochodów na prąd zostały porozmieszczane w taki sposób, że przestrzeń użytkowa na tym w ogóle nie ucierpiała i wynosi 4,2 m3, choć ładowność zmniejszyła się względem spalinowego Caddy o nieco ponad 300 kg. Co ważne, elektryczny napęd dostępny jest tylko dla Caddy’iego z przedłużonym rozstawem osi, ale oprócz klasycznej wersji dostawczej, dostępne są także wersje osobowe, w tym odmiana przygotowana do świadczenia usług taksówkarskich.

Działem odpowiedzialnym za powstanie e-Caddy'iego był ABT e-Line
Działem odpowiedzialnym za powstanie e-Caddy'iego był ABT e-Line© fot. mat. prasowe

Caddy wyposażony został w 83-kilowatowy silnik elektryczny (113 KM), który generuje 200 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki bateriom o pojemności 37,3 kWh, auto jest w stanie na jednym ładowaniu, zgodnie z normą WLTP, pokonać 159 km, a w cyklu miejskim – nawet 167 km.

Ładowanie do pełna prądem przemiennym o mocy 7,2 kW powinno zająć 5 godzin, natomiast przy skorzystaniu ze stacji szybkiego ładowania o mocy ładowania 50 kW, 80 proc. pojemności akumulatorów osiągniemy już w 50 minut. Prędkość maksymalna została, podobnie jak w e-Crafterze, ograniczona do 90 km/h, ale jest możliwość zdjęcia blokady, dzięki czemu pojedziemy o 30 km/h szybciej. Trzeba się jednak liczyć wtedy z niższym zasięgiem (142 km).

ABT to już nie tylko tuning i szybkie samochody
ABT to już nie tylko tuning i szybkie samochody© fot. mat. prasowe

Auto można już zamawiać, ale pierwsze sztuki trafią do klientów dopiero w pierwszym kwartale 2020 roku. Poza oficjalnymi partnerami ABT, sprzedażą e-Caddy’iego zajmą się wybrane salony Volkswagena, a jego ceny zaczynają się od 30 tys. euro (ok. 128 tys. zł).

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)