26-letnia Holenderka zginęła w wypadku. Na pogrzeb przyjechało ponad 300 ciężarówek

Daisy Peters z Holandii była kierowcą ciężarówki, która zginęła w wypadku samochodowym. Podczas pracy najechała na tył poprzedzającego pojazdu. Zdarzeniu towarzyszył duży rozgłos, który sprawił, że ponad 300 kierowców przyjechało na pogrzeb 26-latki.

Kierowcy ciężarówek stanowią zżytą i zgraną społeczność, czego najlepszym przykładem jest wyjątkowy pogrzeb, który miał miejsce 2 listopada 2019 roku w Holandii. Uczestniczyło w nim 300 kierowców jadących w swoich maszynach. Wszystko po to, by pożegnać Daisy Peters — zawodowego kierowcę.
Zginęła w wypadku samochodowym. 24 października 2019 roku najechała na tył poprzedzającego pojazdu, w wyniku czego prowadzony przez nią ciągnik siodłowy stanął w płomieniach. 26-latka kochała swoją pracę, więc jej koledzy postanowili zorganizować pogrzeb w typowo transportowym otoczeniu.

Trumnę przewieziono z krematorium na miejsce pochówku na ciężarówce ze specjalnie przygotowanym stelażem. Za nią pojechała kolumna 50 ciągników siodłowych, którym towarzyszyło 250 pojazdów zaparkowanych wzdłuż drogi.
Kierowcy, którzy chcieli oddać hołd tragicznie zmarłej koleżance przybyli ze wszystkich zakątków Holandii. Utworzyli tym samym jeden z najbardziej oryginalnych pogrzebów w historii tego kraju i udowodnili, że transportowa społeczność potrafi szybko się zjednoczyć, gdy tylko zajdzie taka potrzeba.
Pomóż nam tworzyć Autokult!


Polecane przez autora:
- Aston Martin DBR22 to najnowsze dzieło dywizji Q. Wygląda świetnie
- Celowo uszkodzili hamulce w aucie klienta. Amerykańscy mechanicy staną przed sądem
- Katalizatory za miliony dolarów. Gang rozbity. Trudno uwierzyć w liczby
Źródło: 40ton.net
Ten artykuł ma 9 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze