Nie tylko szyby. W nowych autach trzeba usuwać szron z coraz większej liczby elementów

Nie tylko szyby. W nowych autach trzeba usuwać szron z coraz większej liczby elementów

Przy pozbywaniu się szronu z samochodu należy zwrócić szczególną uwagę na kamery i czujniki (fot. Mariusz Zmysłowski/Autokult)
Przy pozbywaniu się szronu z samochodu należy zwrócić szczególną uwagę na kamery i czujniki (fot. Mariusz Zmysłowski/Autokult)
Mateusz Żuchowski
30.10.2019 13:05, aktualizacja: 22.03.2023 17:32

Nowe samochody oferują więcej wygód, ale i nakładają na kierowców więcej obowiązków. Wiele z nowoczesnych rozwiązań nie działa, jeśli są pokryte śniegiem bądź szronem. Przy porannym skrobaniu trzeba pamiętać także o innych miejscach niż tylko szybach.

Podstawowe zasady przygotowania samochodu na zimę się nie zmieniają. Gdy temperatury w kolejnych dniach mieszczą się poniżej granicy siedmiu stopni Celsjusza, zalecana jest wymiana opon oraz zabezpieczenie zamków i uszczelek odpowiednimi środkami. Ze względów bezpieczeństwa szron należy zeskrobać ze wszystkich szyb w samochodzie, a nie tylko wybranych, albo, co gorsza, wycinków na wysokości wzroku kierowcy.

Powodów, dla których przed ruszeniem rano kierowca powinien dokładnie zeskrobać wszystkie szyby, jest kilka. Pierwszym jest zachowanie odpowiedniej widoczności. Drugim jest mandat. Jeśli policjant stwierdzi, że przez oszronione szyby widać niewystarczająco duży, może nałożyć karę od 20 do 500 zł. W przypadku nowych samochodów dochodzi jeszcze jedna kwestia.

Modele wyposażone w asystentów prowadzenia, jak np. systemy odpowiadające za automatyczne hamowanie przed przeszkodami albo utrzymywanie swojego pasa ruchu, mają wiele czujników, radarów i kamer po wszystkich stronach samochodu. Jeśli ich powierzchnia jest oszroniona, mogą nie działać poprawnie. Warto więc znać lokalizację tych urządzeń, by utrzymać ich funkcjonowanie, albo chociaż zapobiec pojawianiu się niepokojących pomarańczowych kontrolek na desce rozdzielczej.

Kluczowym miejscem, o którym trzeba pamiętać w przypadku odśnieżania nowych samochodów, jest przednia szyba w okolicy lusterka wstecznego. Są tam ulokowane różne czujniki (na przykład deszczu czy zmierzchu) oraz kamery, które monitorują zagrożenia przed autem i mijane znaki. O czystości przedniej szyby należy pamiętać także w nocy, ponieważ te same kamery są wykorzystywane do znajdowania innych użytkowników ruchu, którzy są omijani przez światła drogowe wyposażone w funkcję dynamicznej zmiany zasięgu.

(fot. Mariusz Zmysłowski/Autokult)
(fot. Mariusz Zmysłowski/Autokult)

Kierowcy bogato wyposażonych samochodów nie mogą się jednak ograniczać do samej przedniej szyby. Niektóre kamery i radary, na przykład te przekazujące obraz przy parkowaniu czy wykorzystywane przez aktywny tempomat, są umieszczone także w przednim zderzaku oraz w grillu.

Inne czujniki i kamery z kolei znajdują się także w innych częściach, na przykład w spodniej części bocznych lusterek albo z tyłu nadwozia. W wielu autach ze wszystkich stron można także znaleźć czujniki parkowania. Nowe generacje tych radarów zaprojektowane są tak, by były odporne na wiele czynników atmosferycznych, ale nadal może je unieszkodliwić na przykład zalegający śnieg czy błoto.

Przy porannym skrobaniu o takim przeglądzie całego nadwozia powinno pamiętać z każdym kolejnym zimowym sezonem coraz więcej kierowców. Wymienione elementy można już znaleźć w końcu w tak popularnych samochodach, jak Skoda Fabia czy Toyota Yaris.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)