Metoda "na monetę". Przed złodziejem łatwo się zabezpieczyć

Metoda "na monetę". Przed złodziejem łatwo się zabezpieczyć

Taki widok powinien wzbudzić naszą czujność - złodziej jest w okolicy
Taki widok powinien wzbudzić naszą czujność - złodziej jest w okolicy
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński
Filip Buliński
25.10.2019 10:03, aktualizacja: 22.03.2023 17:35

Coraz głośniej o metodzie "na monetę", dzięki której złodziej może łatwo dostać się do samochodu. Całe szczęście prosty eksperyment pokazał, że jeszcze łatwiej się przed nią zabezpieczyć.

Podchodzicie do samochodu zaparkowanego pod centrum handlowym i widzicie monetę wciśniętą między drzwi a klamkę? Nie, to nie szczęście się do was uśmiechnęło, a właśnie udało wam się zniweczyć plan złodzieja. Często wybierają oni tylne drzwi po stronie pasażera, bo z punktu widzenia kierowcy, są najrzadziej używane.

Włożona moneta ma sprawić, że podczas zamykania centralnego zamka odciągnięta klamka odbije i w rezultacie drzwi się nie zaryglują. W teorii może nawet dojść do sytuacji, że zamki we wszystkich drzwiach nie zadziałają. My spokojnie odchodzimy myśląc że zamknęliśmy pojazd, a złodziej albo kradnie nam rzeczy ze środka, albo odjeżdża samochodem.

Na szczęście nowe samochody najczęściej wyposażane są w systemy, które zasygnalizują nam ewentualne niedomknięte drzwi. W niektórych przypadkach da się również usłyszeć charakterystyczny dźwięk, który towarzyszy otwieraniu auta pilotem. Gorzej mają właściciele starszych pojazdów z centralnym zamkiem, bo te nie mają takich zabezpieczeń.

Radzimy samodzielnie spróbować, jak zachowa się nasz samochód i zasymulować taką sytuację. To pozwoli nam zabezpieczyć się przed ewentualną próbą użycia metody "na monetę". Według policyjnych statystyk, w 2018 roku na terenie całej Polski zanotowano 9123 kradzieży pojazdów.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)