Światła przeciwmgielne - zasady, przepisy, prawo

Jesień oraz wiosna to okresy, kiedy poza padającym deszczem, śliską nawierzchnią występują również mgły. Wtedy wielu kierowców włącza światła przeciwmgielne. Nie zawsze jednak robią to zgodnie z obowiązującym prawem. Kiedy można ich używać i jak robić to poprawnie?

W samochodach wyposażeniem standardowym są tylne światła przeciwmgielne. Coraz częściej w standardzie otrzymujemy też światła przeciwmgielne przednie. Dla wielu kierowców jest to dodatek, który nie tylko służy do doświetlania drogi przy gorszych warunkach atmosferycznych, ale też włączane są one podczas jazdy w nocy. Takie zachowanie nie tylko powoduje oślepianie innych kierowców, ale jest realnym zagrożeniem drogowym. Jak więc powinno się korzystać ze świateł przeciwmgielnych?

Na początku musimy rozróżnić dwa rodzaje świateł przeciwmgielnych. W samochodzie do wyposażenia podstawowego należy ich tylny wariant w kolorze czerwonym. Dodatkowo producenci oferują – ale nie we wszystkich modelach – je z przodu. Często są one łączone ze światłami doświetlającymi drogę podczas wykonywania manewru skrętu. Do każdego wariantu odnoszą się konkretne przepisy.

W okresie jesienno-zimowym, kiedy dzień jest krótki, występują częste opady deszczu, śniegu, jak też poranne mgły, więc trzeba zachowywać szczególną ostrożność. Dlatego też w niektórych sytuacjach można używać świateł przeciwmgielnych. Aby określić, kiedy jest to możliwe, najlepiej jest przytoczyć obowiązujące prawo.

W art. 30 i 51 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – "Prawo o ruchu drogowym" (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.) zapisano:

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto:

1. kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:

1. włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,
2. poza obszarem zabudowanym podczas mgły dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania;

2. kierujący innym pojazdem niż pojazd, o którym mowa w pkt 1, jest obowiązany:

1. włączyć światła, w które pojazd jest wyposażony,
2. korzystać z pobocza drogi, a jeżeli nie jest to możliwe, jechać jak najbliżej krawędzi jezdni i nie wyprzedzać innego pojazdu.

2. Obowiązek używania świateł, o którym mowa w ust. 1, dotyczy kierującego pojazdem także podczas zatrzymania wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.

3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.

Z kolei w art. 51. w podpunkcie 5 zapisano, że:

[b]Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi[/b], kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

Tym samym przednie światła przeciwmgielne – zwane też przeciwmgłowymi – należy używać, gdy zmniejszona jest widoczność podczas gorszych warunków atmosferycznych. Dotyczy to zarówno rzęsistego deszczu, jak i też mgły czy śnieżycy.

Nieco gorzej jest w przypadku tylnych świateł przeciwmgielnych. W tym wypadku są nieco większe obostrzenia. Według przepisów można je włączyć, jeżeli widoczność spada poniżej 50 metrów. Nie każdy jednak wie, jak to określić.

Najlepszym sposobem, aby ocenić odległość, jest posłużenie się słupków informacyjnymi na drodze. Są one ustawione co 100 metrów. Dzięki temu łatwo jest stwierdzić, jaka jest widoczność. Jeżeli przez panujące warunki atmosferyczne nie jesteśmy w stanie dostrzec kolejnego słupka, znaczy, że widoczność spadła poniżej 100 metrów.

Trzymając się wyżej opisanych wytycznych nie dojdzie do sytuacji, w której nieprawidłowo będziemy używać świateł przeciwmgielnych. Warto robić to poprawnie, nie tylko, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa na drodze, ale też dzięki temu uniknie się mandatu. Według kodeksu drogowego za nieprawidłowe korzystanie z oświetlenia pojazdu może grozić grzywna w wysokości 100 zł i 2 punktów karnych. Szkoda więc płacić za coś, czego w łatwy sposób można uniknąć.