DS 3 mimo upływu lat wygląda atrakcyjnie© Fot. Michał Zieliński

DS 3 Cafe Racer: próbuje ukrywać wiek, ale w ogóle nie musi tego robić

Michał Zieliński
21 lipca 2019

W tym roku DS 3 skończy 10 lat, ale mimo to nadal można go kupić w salonach francuskiego producenta. Niezmiennie jest też autem jedynym w swoim rodzaju. Nawet jeśli wersja Cafe Racer jest zdecydowanie za droga, mały hatchback ma kilka asów w rękawie.

DS3 Cafe Racer (2019) - test

Francuzi konsekwentnie realizują swój plan, by DS stał się alternatywą dla aut premium z Niemiec czy Szwecji. Po modelach takich jak DS 4 czy DS 5 przyszedł czas na własne konstrukcje: świetny DS 7 Crossback oraz wchodzący na polski rynek DS3 Crossback. Mimo to w ofercie pozostaje jeden samochód, który pamięta początki marki, gdy jeszcze była tylko linią modelową w gamie Citroëna.

Chodzi tu oczywiście o miejskiego hatchbacka DS 3. Może trudno w to uwierzyć, ale auto zadebiutowało w 2009 roku. Od tego czasu sprzedało się na całym świecie w liczbie ponad 400 tys. egzemplarzy, a sporą popularnością cieszy się m.in. w Wielkiej Brytanii. Jest to o tyle zaskakujące, że to ojczyzna Mini, czyli jego głównego rywala. Tylko o ile Mini doczekało się zupełnie nowej generacji, to DS 3 musi wystarczyć spory lifting przeprowadzony trzy lata temu i edycje specjalne.

DS 3 Cafe Racer
DS 3 Cafe Racer© Fot. Michał Zieliński

Jedną z nich jest inspirowany motocyklami Cafe Racer. Można go rozpoznać po charakterystycznym wyglądzie. Ma kontrastowy dach z ciekawym wzorem, dużą cyfrę 3 na słupku B, oznaczenie pod lusterkami oraz specjalny lakier i felgi. Auto wyróżnia się też w środku. Brązowa skóra na fotelach, jasny motyw deski rozdzielczej oraz odpowiedni wzór po stronie pasażera. Do tego bardzo bogate wyposażenie i tylko jedna wersja silnikowa: 1,2 THP o mocy 110 KM z automatyczną, 6-biegową skrzynią.

Czy nie jesteś za stary jak na stylowego mieszczucha?

Nie ma co ukrywać, że pierwsze, na co zwróciłem uwagę to wiek tego auta. Co prawda po liftingu DS 3 zyskał nową twarz i kilka nowoczesnych rozwiązań, ale chociażby panel klimatyzacji automatycznej wygląda jak ten z poprzedniego C3 czy... budżetowego C-Elysse. Stare są też przełączniki otwierania szyb, kierunkowskazów, czy te nieszczęsne piloty do kontroli tempomatu czy radia. Tak, DS 3 to jeden z niewielu samochodów, w których nie ma wielofunkcyjnej kierownicy.

Wnętrze DS 3 Cafe Racer
Wnętrze DS 3 Cafe Racer© Fot. Michał Zieliński

Pewnym rozczarowaniem może być mały ekran multimediów, ale sam system nie jest zły. DS zaktualizował go i nie tylko wygląda spójnie z tym, co znamy z DS 7, ale też obsługuje Apple CarPlay i Android Auto oraz wspiera aplikację MyDS. Wtedy też zwróciłem uwagę na zegary. Nie są cyfrowe, ale to nie wada. Duży prędkościomierz na środku jest czytelny i bardzo ładny, a monochromatyczny ekran z prawej strony pokazuje najważniejsze informacje o jeździe.

Absolutnym zaskoczeniem była dla mnie przestronność wnętrza. Widać, że Francuzi mają doświadczenie w projektowaniu aut miejskich. Pasażer z przodu ma sporo miejsca na nogi, dzięki wyprofilowaniu deski rozdzielczej. Mimo wgłębienia udało się wygospodarować bardzo duży schowek. Sporo miejsca jak na tę klasę jest też na tylnej kanapie, zarówno nad głową, jak i na nogi.

Obraz
Obraz;

W kwestii funkcjonalności moim największym zastrzeżeniem jest brak jakiegokolwiek uchwytu na napoje. Wycieczka tym stylowym hatchbackiem po kawę skończyła się spacerem wokół kawiarnii, bo nie miałem jak jej zabrać. Jak na mój gust w DS 3 siedzi się też za wysoko, ale to szczegół, do którego szybko się przyzwyczaja.

Ktoś tu chce być sportowy!

Do DS 3 wsiadałem z oczekiwaniem, że dostanę auto nastawione na komfort. W końcu z tego słynęły te citroëny i na to najbardziej zwróciłem uwagę w DS 7. Tymczasem okazało się, że Francuzi tym samochodem chcą przypomnieć, że poza wygodnymi limuzynami potrafią robić świetne hot hatche. Czuć to zdecydowanie w zawieszeniu i układzie kierowniczym "trójki".

DS 3 Cafe Racer
DS 3 Cafe Racer© Fot. Michał Zieliński

Auto prowadzi się pewnie. Nie jest tak precyzyjne, jak liderzy tej klasy, czyli Ford Fiesta i wspomniane już Mini, ale zdecydowanie zachęca do dynamicznej jazdy. DS 3 jest też sztywny i zaskakująco twardy. Na zakrętach to wręcz wymarzona kombinacja. W mieście okazuje się jednak, że każdy przejazd przez tory tramwajowe jest wyzwaniem. To cena, którą płaci się za sportowy charakter DS 3.

Szkoda, że Francuzi nie poszli za ciosem i pod maską wylądował tylko 110-konny silnik. Nie zrozumcie mnie źle. Trzycylindrowa jednostka o pojemności 1,2 litra świetnie sobie radzi z napędzaniem małego hatchbacka. Oferuje wyższy niż wystarczający poziom dynamiki, a do tego pracuje kulturalnie. Problem w tym, że po tak wyglądającym i jeżdżącym aucie chciałoby się czegoś więcej. Niestety, mocniejsze silniki wypadły z oferty DS3.

Zdecydowanie sportowe nie jest zużycie paliwa. W mieście uzyskiwałem wynik około 8 l/100 km, zaś wyjeżdżając na trasę spadał do niewiele ponad 6 l/100 km. Na pochwałę zasługuje też automatyczna skrzynia biegów. Płynnie zmienia przełożenia i bardzo szybko zapomina się o jej istnieniu. W aucie miejskim to duża zaleta.

Ciągle jedyny w swoim rodzaju

DS 3 Cafe Racer
DS 3 Cafe Racer© Fot. Michał Zieliński

Tylko, czy to wystarcza, by rozważyć – mimo wszystko – starego DS3? To zależy. Katalogowo auto w testowanej wersji jest absurdalnie drogie, kosztuje bowiem 110 tys. zł. U kilku dealerów DS znalazłem Cafe Racera za 20 tys. zł mniej. Problem w tym, że to ciągle kwota, za którą można dostać znacznie nowszą i lepiej jeżdżącą Fiestę ST-Line z mocniejszym silnikiem czy któreś z bazowych Mini.

Sytuacja zmieniła się, gdy dokładniej przeanalizowałem ofertę salonów. DS 3 ze 110-konnym silnikiem i bogatym wyposażeniem można dostać już za ok. 60 tys. zł. Wtedy okazuje się, że stylowy i świetnie jeżdżący hatchback jest ciekawą propozycją dla wszystkich, którzy szukają wyjątkowego, nietypowego i – co ważne – praktycznego samochodu. Warto się jednak pospieszyć. Producent już zapowiedział, że auto wkrótce zniknie z oferty.

Nasza ocena DS3 Cafe Racer:
7/ 10
Plusy
  • bardzo przestronne i przemyślane wnętrze
  • oryginalny wygląd
  • jakość materiałów i ich spasowanie
  • dynamiczny i ekonomiczny układ napędowy
Minusy
  • wysoka cena katalogowa
  • za wysoka pozycja za kierownicą
  • czuć, że to już 10-letnia konstrukcja
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/45]

DS 3 Cafe Racer (2019) - dane techniczne

DS 3 Cafe Racer (2019)

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R3 
Rodzaj paliwa:Benzyna 
Ustawienie:Poprzecznie 
Rozrząd:DOHC 12V 
Objętość skokowa:1199 cm³ 
Moc maksymalna:110 KM przy 5500 rpm 
Moment maksymalny:205 Nm 
Skrzynia biegów:8-biegowa, automatyczna 
Typ napędu:Na przód 
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane 
Hamulce tylne:Tarczowe 
Zawieszenie przednie:Kolumna typu MacPherson 
Zawieszenie tylne:Belka skrętna 
Średnica zawracania:10,5 m 
Koła, ogumienie przednie:205/45 R17 
Koła, ogumienie tylne:205/45 R17 

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:Hatchback 
Liczba drzwi:3 
Masa własna:1090 kg 
Ładowność:550 kg 
Długość:3949 mm 
Szerokość:1715 mm 
Wysokość:1458 mm 
Rozstaw osi:2464 mm 
Pojemność zbiornika paliwa:50 l 
Pojemność bagażnika:285/980 l 
Osiągi:
 Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:10,1 s 
Prędkość maksymalna:190 km/h 
Zużycie paliwa (miasto):6,3 l/100 km8,1 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):4,6 l/100 km6,1 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):5,2 l/100 km7,2 l/100 km
Emisja CO2:173 
Test zderzeniowy Euro NCAP:3 gwiazdki 
Cena:
Cena egzemplarza testowego:110 000 zł 
Wersja silnikowa od:80 200 zł 
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (6)