Produkcja tego małego crossovera już się rozpoczęła, a importer zapowiedział podanie cen jeszcze w lipcu. Ile może kosztować Škoda Kamiq? Spróbujmy oszacować.
W przypadku samochodów Škody trudno jest dobrze przewidzieć cenę, co nierzadko udawało nam się przy modelach innych marek. Powinno być natomiast łatwiej, bowiem w całej Grupie VW przynajmniej trzy marki mają bardzo zbliżone propozycje.
Przyglądając się technicznym kuzynom Škody Kamiq – Seatowi Aronie i Volkswagenowi T-Crossowi – można wnioskować, że Kamiq może kosztować ok. 65 tys. zł. Aronę wyceniono bowiem na 67 700 zł (95 KM spec. Reference), a T-Crossa na 69 790 zł (95 KM spec. T-Cross). Jako, że z reguły Škody są nieznacznie tańsze, można celować w taką właśnie kwotę.
Problemem jest natomiast odniesienie ceny Kamiqa do samochodu segmentu B. O ile Seat i Volkswagen oferują Ibizę i Polo zbudowane na tej samej płycie podłogowej co Arona i T-Cross, o tyle Fabia nie ma wiele wspólnego z Kamiqiem.
Arona czy T-Cross mogą być ok. 10 tys. zł droższe od swoich odpowiedników w tradycyjnym segmencie B, a Škoda Kamiq mogłaby kosztować ok. 12-13 tys. zł więcej od Fabii. I w tym momencie znów wychodzi kwota ok. 65 tys. zł.
Można, a nawet trzeba jeszcze odnieść cenę Kamiqa do Scali, która z silnikiem 1.0 TSI kosztuje 66 500 zł. To właśnie Scala jest najbardziej z nim spokrewniona, a na rynku oczywistym jest fakt, że SUV musi kosztować trochę więcej od tradycyjnej osobówki. I tu jest problem, bo w związku z tym Kamiq powinien być wyceniony na ok. 68-69 tys. zł. Za drogo.
Ważną rzeczą jest to, że Scala jest od Kamiqa większa i najpewniej przestronniejsza. Dlatego uważam, że Kamiq jednak będzie nieco tańszy i pozostaję ze swoją sugestią przy kwocie ok. 65 tys. zł. Jednak też nie zdziwię się, jeśli Kamiq będzie jednak kosztował tyle samo co Scala lub minimalnie więcej.
