Premiera Land Rovera Defendera coraz bliżej. Wiemy, jakie testy przeszły prototypy
Inżynierowie Land Rovera przejechali już 1,2 mln kilometrów nowymi Defenderami. Auta zostały poddane testom w każdych warunkach atmosferycznych, lecz data dokładnej premiery dalej nie jest znana.
Barierę 1,2 mln kilometrów pokonano dokładnie w Światowy Dzień Land Rovera, który oczywiście został wymyślony przez producenta. 30 kwietnia minęło już 71 lat od premiery oryginału. Trudno uwierzyć, że ta zbieżność jest dziełem przypadku.
Jeśli jednak odstawimy teorie spiskowe na bok, okaże się, że producent komunikuje znacznie więcej. Nowy Defender został sprawdzony w temperaturach od -40 do +50 stopni Celsjusza, przedzieranie się przez skały zbadane zostało w Dolinie Śmierci, a jazda miejska na ulicach Nowego Jorku.
To nie koniec – w Niemczech badano dynamikę auta, w Szwecji jego zachowanie na śniegu, a w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – na piasku. W Belgii ocenie poddawano sztywność konstrukcji, a w Zjednoczonym Królestwie ciągnięto przyczepy. Biorąc pod uwagę miłość Brytyjczyków do caravaningu, nic dziwnego.
Producent potwierdza obecność dwulitrowego diesla oraz dwóch długości rozstawu osi, co pozwoli na stworzenie modeli trzy- i pięciodrzwiowych. Plotki mówią o jeszcze jednej, najdłuższej wersji oraz luksusowym wyposażeniu w topowych egzemplarzach. Defender zmierza w stronę Mercedesa Klasy G? Wszystko na to wskazuje.
Flota Defenderów będzie teraz testowana w Kenii. Nie wiadomo, czy producent zamierza pokazać samochód podczas wrześniowych targów we Frankfurcie, czy też poświęci temu modelowi osobne wydarzenie.