Cesarz Japonii otrzyma Toyotę Century Cabrio. Powstanie tylko jedna sztuka

Cesarz Japonii otrzyma Toyotę Century Cabrio. Powstanie tylko jedna sztuka

Toyota Century 3. generacji
Toyota Century 3. generacji
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański
02.05.2019 10:10, aktualizacja: 28.03.2023 11:08

Cesarz Naruhito zasiadł na tronie, ale oficjalna parada z tej okazji będzie miała miejsce dopiero we wrześniu. Wówczas będzie on poruszał się wyjątkową Toyotą Century pozbawioną dachu. Model ten pokazuje, że luksus nie zawsze oznacza montaż gigantycznych "nerek" i krzykliwych tapicerek.

Naruhito to pierwszy japoński cesarz narodzony po drugiej wojnie światowej i pierwszy od 200 lat, który zasiada na tronie z powodu abdykacji dotychczasowego władcy. Japończycy nie lubią gwałtownych zmian i pielęgnują tradycję, co doskonale widać nie tylko w kwestii tronu, ale i na ich drogach.

Toyota Century Royal
Toyota Century Royal© Yomiuri Shimbun, AP/EastNews

Naruhito podczas wrześniowej parady będzie zasiadał w Toyocie Centrury Cabrio, jedynej na świecie, która właśnie jest przygotowywana przez producenta. Century jest produkowana od 1967 roku, ale egzemplarze wyjeżdżające dziś na drogi należą dopiero do trzeciej generacji modelu.

Ale i tak nie wyróżniają się one na tle poprzedników sprzed kilkudziesięciu lat. Klasyczny wygląd zdobył uznanie wysoko postawionych klientów, których Toyota dobiera samodzielnie. Co więcej, produkcja ograniczona jest do 50 egzemplarzy miesięcznie, a lista oczekujących jest długa. Fenomenalnie przedstawia się wnętrze auta – proste linie, klasyczne pokrętła, świetne materiały. No i oczywiście wełniana tapicerka. Pewnie nie tylko wygląda świetnie, ale i jest przyjemna w dotyku.

Siedziałbym
Siedziałbym© fot. materiały prasowe

Dokumenty japońskiego rządu stwierdzają, że auto dla cesarza musi być produkowane i dostępne w Japonii, większe od innych pojazdów w konwoju, ale i przystosowane do użytkowania na co dzień. Wszystko się zgadza. Samochód cesarza musi też być przyjazny dla środowiska. Toyota zadbała również i o to – pod maską zamontowano V8 o pojemności 5 litrów, który ratuje naturę układem hybrydowym z dwoma silnikami elektrycznymi.

Na razie nie wiadomo w jaki sposób Toyota rozwiąże kwestię składania dachu.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/7]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)