Kanapa mniej bezpieczna. Jadący na przednich fotelach mają lepiej

Kanapa mniej bezpieczna. Jadący na przednich fotelach mają lepiej

We współczesnym aucie lepiej usiąść z przodu
We współczesnym aucie lepiej usiąść z przodu
Źródło zdjęć: © IIHS
Tomasz Budzik
25.04.2019 10:00, aktualizacja: 28.03.2023 11:12

Myślisz, że siadając w aucie z tyłu możesz czuć się bezpieczniej? To nieprawda. Jak się okazuje, nawet w razie zderzenia czołowego to osoby z przodu mają większą szansę na przeżycie. Wszystko przez konstrukcję nowych samochodów.

Pozostawieni z tyłu

Ostatnie 30 lat to czas prawdziwego przełomu w dziedzinie bezpieczeństwa samochodów. Jak się jednak okazuje, nie wszyscy mogą korzystać z niego na równych prawach. Amerykański IIHS (Ubezpieczeniowy Instytut Bezpieczeństwa Autostradowego) przebadał dokumentację dotyczącą 117 rzeczywistych wypadków, w których osoby jadące z tyłu zginęły lub zostały poważnie ranne. Jak się okazuje, w ostatnich latach wiele się zmieniło.

Od lat funkcjonuje przekonanie, że miejsca na kanapie są bezpieczniejsze od tych z przodu. Teraz to już nieaktualne. Jak wynika z analizy IIHS-u, z tyłu bardzo wysoki poziom ochrony mają tylko prawidłowo zapięte dzieci przewożone w odpowiednich do ich wieku i budowy fotelikach. W przypadku podróżujących z tyłu dorosłych lub dzieci w wieku wykluczającym użycie fotelika, w wielu zdarzeniach powypadkowe obrażenia były dotkliwsze niż w przypadku osób jadących z przodu – i to nawet w przypadku zderzeń czołowych. Jak to możliwe?

Odpowiedzią na to pytanie jest rozwój technologii. Przez długie lata producenci samochodów skupiali się na rozwiązaniu najważniejszego wówczas problemu – zapewnieniu lepszej ochrony jadącym na przednich siedzeniach. W efekcie poza strefami kontrolowanego zgniotu, które służą wszystkim jadącym, powstały napinacze pasów i poduszki powietrzne. Pierwsze zapewniają odpowiednie przylegania pasa do ciała w momencie wypadku. Dodatkowo przednie pasy posiadają często mechanizm, który delikatnie popuszcza taśmę pasa, jeśli siła przeciążenia jest na tyle duża, że mogłoby dojść do uszkodzeń klatki piersiowej przez pas. Inżynierowie mogli sobie pozwolić na stworzenie takiego systemu, bo ludzi chronią jeszcze przednie poduszki powietrzne. Tych elementów brakuje z tyłu, a przednie fotele nie spisują się zadowalająco w roli buforów chroniących przed obrażeniami.

Podczas zderzenia bocznego pasażerów kanapy chronią kurtyny powietrzne. W razie "czołówki" można liczyć tylko na pasy
Podczas zderzenia bocznego pasażerów kanapy chronią kurtyny powietrzne. W razie "czołówki" można liczyć tylko na pasy© IIHS

Braki w technologii

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez IIHS, poważne obrażenia u pasażerów kanapy mają dwie główne przyczyny. Pierwszą jest uderzenie w elementy wnętrza samochodu. Brak poduszki powietrznej sprawia, że w czasie zderzenia nie ma niczego, co mogłoby przechwycić ciała pasażerów. Drugim z najczęstszych powodów poważnych obrażeń i zgonów są uszkodzenia klatki piersiowej. Amerykanie doszli do wniosku, że powodują je pasy bezpieczeństwa, które są pozbawione mechanizmu luzującego, gdy siła przeciążenia jest zbyt duża.

Specjaliści z IIHS-u sugerują, że rozwiązaniem problemu bezpieczeństwa pasażerów kanapy byłoby wprowadzenie ograniczników siły w znajdujących się tam pasach bezpieczeństwa lub masowe zastosowanie pasów bezpieczeństwa z wbudowaną poduszką powietrzną, chroniącą klatkę piersiową – to rozwiązanie wykorzystywane w niektórych modelach Forda i Mercedesa. Amerykanie proponują również producentom zainteresowanie się poduszkami powietrznymi dla pasażerów kanapy – na przykład otwierającymi się z podsufitki i chroniącymi przed uderzeniem w fotel.

A może z tyłu nie trzeba zapinać?

Skoro pasy bezpieczeństwa mogą przyczynić się do zwiększenia urazów pasażerów kanapy poprzez uszkodzenie klatki piersiowej, to może lepiej w ogóle ich nie zapinać? To oczywisty nonsens, choć wielu Polaków jest gotowych zgodzić się z takim twierdzeniem. Z badania ankietowego przeprowadzonego w 2014 r. na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że 30 proc. zapytanych zgadza się ze stwierdzeniem, że jeśli jedzie się ostrożnie, nie trzeba zapinać pasów bezpieczeństwa.

Dlaczego jadąc z tyłu należy zawsze używać pasów bezpieczeństwa? Przede wszystkim osoba, która tego nie robi, może doznać urazu choćby podczas nagłego hamowania. W razie wypadku uderza zaś w przedni fotel lub słupek z pełną siłą. Przeciążenie może być wówczas tak ogromne, że fotel może zostać złamany, a osoba jadąca z tyłu z impetem uderzy w kierowcę lub pasażera jadącego z przodu. To może spowodować dodatkowe obrażenia, a nawet śmierć.

Amerykanie z IIHS-u deklarują, że będą pracować nad nowym sposobem sprawdzania poziomu bezpieczeństwa na kanapie. To dobra wiadomość dla wszystkich. Jeśli samochody będą musiały zmierzyć się z nową próbą, ich producenci zostaną zmuszeni do poprawienia swoich konstrukcji w tym zakresie. Tak było z testami obrysowymi. Początkowo oblewał je niemal każdy model. Dziś zaliczane są "śpiewająco". Oby podobnie było w przypadku ochrony pasażerów kanapy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)