Kary za cofanie liczników szybciej niż myślimy. Duże zmiany w kontrolach drogowych

Kary za cofanie liczników szybciej niż myślimy. Duże zmiany w kontrolach drogowych

Nawet 20 letnie auta mają prosty w edycji licznik elektroniczny
Nawet 20 letnie auta mają prosty w edycji licznik elektroniczny
Źródło zdjęć: © fot. Michał Zieliński
Mateusz Lubczański
15.03.2019 17:00, aktualizacja: 28.03.2023 11:33

Nowelizacja nakładająca kary na cofających liczniki błyskawicznie przeszła przez Sejm. Poprawki złożone przez klub Kukiz’15 zostały odrzucone. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie Ministerstwu Sprawiedliwości, kary wynoszące nawet 5 lat więzienia zaczną obowiązywać już niedługo.

Kontrole i kary

Posłowie chcą jak najszybciej nałożyć kary zarówno na nieuczciwych handlarzy, jak i osoby trudniące się korektą liczników. Będą oni musieli się liczyć z pozbawieniem wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Zapisy nowelizacji dotyczące kar będą obowiązywać już 14 dni po jej przyjęciu, czyli w najlepszym wypadku w ciągu nadchodzących miesięcy. Reszta pomysłów wejdzie w życie dopiero od 1 stycznia 2020 roku.

Reszta, czyli obowiązek odnotowania wymiany licznika przez diagnostę i stawienia się na stację kontroli pojazdów w ciągu 14 dni od wymiany urządzenia. To chyba największa zmiana dla zwykłych kierowców. Od 2020 roku podczas kontroli drogowej przez policję, straż graniczną, inspekcję transportu drogowego, żandarmerię wojskową czy służby celne będzie spisywany przebieg pojazdu. Nawet w przypadku przewożenia auta na lawecie. Odczyty będą trafiały do bazy danych.

"Dowód rejestracyjny, prawo jazdy, ubezpieczenie i stan licznika poproszę!"
"Dowód rejestracyjny, prawo jazdy, ubezpieczenie i stan licznika poproszę!"© fot. PAP/Darek Delmanowicz

Ministerstwo Sprawiedliwości idzie na wojnę i nie zamierza brać jeńców. Tym bardziej, że projekt ustawy trafił do Komisji Infrastruktury w związku z poprawkami, które zgłosił klub Kukiz'15. Posłowie chcieli, by ustawa nie objęła samochodów zabytkowych, które w teorii mogą mieć uszkodzony licznik, którego nie da się naprawić. Dodatkowo, klub sugerował, by wymiany mechaniczne potwierdzać jedynie w urzędzie komunikacji, a nie na Stacji Kontroli Pojazdów. Te poprawki zostały odrzucone.

Dziś tanio i wszędzie

Obecnie cofanie licznika w Polsce nie jest zakazane, ale wykorzystanie tego faktu do osiągnięcia korzyści majątkowej przy odsprzedaży traktowane jest jako oszustwo. Grozi za to do 8 lat więzienia. Złą wolę trudno jednak udowodnić. Trzeba wykazać, że korekty dokonano, by zarobić na niewiedzy kupującego.

W praktyce korekta nie jest czymś wyjątkowo trudnym. W nowszych autach wymaga podłączenia auta pod komputer. Kilka tygodni temu sam próbowałem się umówić na modyfikację przebiegu jako tajemniczy klient. W kilkunastu zakładach z całej Polski usługę wyceniono na ok. 150 zł, nie trzeba było nawet ruszać się z miejsca – mechanicy przyjeżdżają do klienta. Rynek jest tak duży, że"specjaliści" zajmujący się zmianą ustawień licznika nawet nie walczą o klienta. Jeden z nich powiedział mi "jak nie będę mógł, to jest tyle osób, że zawsze panu ktoś to zrobi".

Nowelizacja penalizująca korekty liczników teraz trafi do Senatu, który zbiera się 20 marca.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)