Dostali mandaty za wykroczenia popełnione sprzedanymi samochodami. Auto lepiej wyrejestrować

Dostali mandaty za wykroczenia popełnione sprzedanymi samochodami. Auto lepiej wyrejestrować

Jeśli pojazd nie został skutecznie wyrejestrowany, zdajemy się na "łaskę" jego nowego posiadacza
Jeśli pojazd nie został skutecznie wyrejestrowany, zdajemy się na "łaskę" jego nowego posiadacza
Źródło zdjęć: © KASIA ZAREMBA/East News
Tomasz Budzik
07.11.2018 09:05, aktualizacja: 14.10.2022 15:01

Do jednego z posłów zgłosili się kierowcy, którzy otrzymali mandaty za wykroczenia popełnione samochodami, które wcześniej sprzedali. Co więcej, byli też w urzędzie, by zgłosić sprzedaż. Nowi nabywcy aut skorzystali z luki w polskich przepisach.

Mandat bez winy

Poseł Jakub Kulesza w interpelacji do ministra infrastruktury informuje o problemie z wyrejestrowaniem samochodu. Jak napisał parlamentarzysta, do jego biura poselskiego zgłosiły się osoby, które sprzedały swoje samochody i poinformowały o tym fakcie miejscowy urząd. Mimo to otrzymały mandaty z fotoradarów za przekroczenie prędkości, których dopuścili się nowi właściciele pojazdów.

Jak podejrzewa poseł, może mieć to związek ze złożeniem do urzędu niekompletnych lub budzących wątpliwości dokumentów. Nie znamy dokładnie przytoczonych przez posła przypadków. Przyjrzyjmy się więc sprawie na każdym etapie, który może powodować problem.

Słabe punkty?

Wykluczyć można kwestię opóźnienia w zapisie danych wprowadzanych przez urzędnika. - Uzupełnianie Centralnej Ewidencji Pojazdów następuje online. Nie ma tu żadnego poślizgu - informuje Igor Ryciak, rzecznik prasowy Centralnego Ośrodka Informatyki. Wykluczona jest więc sytuacja, w której po skutecznym załatwieniu sprawy w urzędzie osoba, która pozbyła się auta, jeszcze przez kilka dni figuruje w bazie danych jako jego obecny właściciel.

Druga z możliwości to nieskuteczne załatwienie wyrejestrowania pojazdu. Można zrobić to na dwa sposoby - w urzędzie lub przez internet. W przypadku pierwszej z opcji musimy pobrać ze strony internetowej urzędu zawiadomienie o zbyciu pojazdu i uzupełnić je albo też pobrać druk, będąc już w urzędzie. Dodatkowo należy mieć przy sobie dowód osobisty lub paszport oraz kopię dokumentu zaświadczającego o sprzedaży czy darowaniu pojazdu. Urzędnik zazwyczaj na miejscu przyjmuje zgłoszenie i na dokumencie poświadczającym zbycie pojazdu umieszcza adnotację urzędową.

Jeśli decydujemy się załatwić sprawę przez internet, musimy dysponować profilem zaufanym. Wyrejestrowania pojazdu dokonujemy przez platformę ePUAP. Należy zeskanować umowę kupna-sprzedaży samochodu, a następnie skorzystać z zakładki Zawiadomienie o zbyciu pojazdu na stronie epuap.gov.pl. Po kliknięciu ikony Załatw sprawę zostaniemy przeniesieni do okna logowania. Potem strona poprowadzi zgłaszającego przez kolejne etapy czynności.

Lepiej wyrejestrować

Zgodnie z art. 78 Prawa o ruchu drogowym po sprzedaży lub darowaniu pojazdu mamy 30 dni na zgłoszenie tego faktu urzędnikom. Taki sam czas na przerejestrowanie ma nowy właściciel pojazdu. Z wyrejestrowaniem nie ma co czekać, bo nie każdy nabywca rejestruje na siebie zakupiony pojazd. Kierowcy korzystają tu z luki w przepisach.

Choć kodeks drogowy nakazuje przerejestrowanie, to ani w nim, ani w taryfikatorze mandatów nie wyznaczono kary za niedostosowanie się do tego przepisu. W efekcie są zmotoryzowani, którzy nie wywiązują się z tego obowiązku. Używają nieprzerejstrowanego samochodu, ale ubezpieczają go na swoje nazwisko i jak wszyscy inni dokonują przeglądów. W takiej sytuacji zawiadomienia o przyłapaniu nowego właściciela przez fotoradar mogą przyjść na konto poprzedniego posiadacza pojazdu.

Będziemy śledzić dalsze losy interpelacji posła.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)