Wyjątkowa Mitsuoka Rock Star. Udaje Corvette, a bazuje na Maździe MX-5

Wyjątkowa Mitsuoka Rock Star. Udaje Corvette, a bazuje na Maździe MX‑5

Corvette C2 w mniejszym wydaniu, napędzane sprawdzoną, japońską techniką.
Corvette C2 w mniejszym wydaniu, napędzane sprawdzoną, japońską techniką.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński
11.10.2018 15:27, aktualizacja: 14.10.2022 14:58

Mitsuoka to japońska firmy, która tworzy auta o stylistyce nieakceptowalnej dla większości Europejczyków. Prezentowany projekt jest jednak inny. To prawdopodobnie najbardziej interesujące dzieło jakie kiedykolwiek stworzyła ta marka.

Mistuoka Rock Star wygląda jak Chevrolet Corvette C2, który nieco skurczył się w praniu. Nadwozie, które wystylizowano tak, by w jak największym stopniu przypominało amerykańską legendę, w rzeczywistości skrywa dobrze znaną technikę najnowszej Mazdy MX-5, czy jak kto woli - Miaty.

Decyzja o upodobnieniu karoserii do drugiej generacji Corvette wydaje się dość zaskakująca, gdyż dotychczasowe produkty Mitsuoki nawiązywały raczej do dawnych, brytyjskich legend motoryzacji, choć oczywiście nie w tak bezpośredni sposób jak w opisywanym przypadku. Podczas gdy większość aut tego producenta wygląda jak tandetne podróbki starych Jaguarów, Rock Star zaskakuje spójnością i wyważonymi proporcjami.

Obraz
© mat.prasowe

Auto powstało z okazji 50-lecia istnienia firmy i doczeka się nie więcej niż 50 egzemplarzy, choć chętnych z pewnością byłoby znacznie więcej. To naprawdę wyjątkowe dzieło. Klienci będą mieli do wyboru kilka lakierów, które także wyglądają jakby pochodziły sprzed pół wieku. W gamie znajdą się m.in. takie barwy jak: Los Angeles Blue, Chicago Red, New York Black, Cisco Orange, Washington White i Arizona Yellow.

O ile pod względem stylistycznym, Rock Star mocno różni się od bazy, o tyle technicznie jest to stuprocentowa Mazda MX-5. Oznacza to, że pod maską zamiast bulgoczącego V8 znajdziecie 1,5-litrowy, wolnossący silnik o mocy 131KM, sparowany z manualną przekładnią i napędem na tył. Teraz pytanie ile trzeba za to wszystko zapłacić.

Obraz
© mat.prasowe

W rodzimej Japonii auto wyceniono na 4 688 200 jenów, co stanowi równowartość około 155 000 złotych. Niemało, lecz nietrudno domyśleć się, że kiedyś ta nietypowa konstrukcja może być warta dużo więcej.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)