Lamborghini Aventador ma problemy ze skrzynią biegów. Ogłoszono akcję serwisową

Lamborghini Aventador ma problemy ze skrzynią biegów. Ogłoszono akcję serwisową

Mimo upływu lat, Aventador nadal prezentuje się świetnie.
Mimo upływu lat, Aventador nadal prezentuje się świetnie.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński
11.07.2018 17:01, aktualizacja: 14.10.2022 14:47

Aventador to bez wątpienia świetna maszyna. Jak jednak większość superaut, nie ma lekkiego życia, co może przekładać się na występowanie problemów technicznych. Włoski potwór ma kłopoty ze skrzynią biegów. Z tego powodu ogłoszono akcję serwisową.

Obejmie ona najprawdopodobniej wszystkie egzemplarze Aventadora wyprodukowane pomiędzy 22 marca 2011 roku a 14 października 2017 roku. Problem dotyczy samochodów z nadwoziem coupé, jak i roadster. W samej Ameryce Północnej, gdzie wykryto problem, będzie to 1700 aut.

Jak się okazuje, właściciele niektórych egzemplarzy skarżyli się na wadliwe działanie siedmiostopniowej automatycznej skrzyni biegów, która potrafiła zdławić silnik podczas jazdy na niskich obrotach i doprowadzić do jego zgaśnięcia. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że to dość niebezpieczna przypadłość. Nie tylko w supersamochodzie, ale w każdym aucie.

Lamborghini twierdzi, że wie jak rozwiązać problem. Podobno wystarczy aktualizacja oprogramowania sterującego pracą przekładni. Właściciele pojazdów, w których istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia wady, zostaną wezwani do serwisów na bezpłatną naprawę.

Choć Włosi nie potwierdzili tego oficjalnie, nietrudno domyślić się, że podobny kłopot może wystąpić także w rzadszych modelach, opartych na włoskim superaucie, wliczając w to ekskluzywne serie takie jak Veneno czy Centenario.

Co więcej, nie jest to pierwsza akcja serwisowa Lamborghini związana z Aventadorem. W zeszłym roku poprawiano bak, który w skrajnych przypadkach umożliwiał przepełnienie podczas tankowania, co skutkowało ryzykiem samozapłonu. Cóż, w obecnych czasach wpadki zdarzają się niemal wszystkim producentom. Najważniejsze, że firma z Sant'Agata nie ma problemu z przyznaniem się do błędu i usunięciem ewentualnych nieprawidłowości.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)