Elektryczny Volkswagen wygrywa w Pikes Peak. Pod górę najlepiej na prądzie

Elektryczny Volkswagen wygrywa w Pikes Peak. Pod górę najlepiej na prądzie

Volkswagen I.D. R Pikes Peak z nowym rekordem w "wyścigu do chmur".
Volkswagen I.D. R Pikes Peak z nowym rekordem w "wyścigu do chmur".
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński
25.06.2018 07:06, aktualizacja: 01.10.2022 17:25

Romain Dumas jadący elektrycznym Volkswagenem I.D. R nie tylko zwyciężył w tegorocznej edycji wyścigu Pikes Peak, ale także pobił ustanowiony w 2013 roku rekord przejazdu amerykańskiej trasy.

Pięć lat temu Sebastien Loeb zdeklasował rywali najlepszym czasem przejazdu trasy Pikes Peak, czyli tzw. wyścigu do chmur, którego droga nieprzerwanie pnie się w górę na dystansie 19,98 km. Francuski kierowca rajdowy i wyścigowy uzyskał w 2013 roku czas 8:13,878 min jadąc Peugeotem 208 T16 PikesPeak. Warto zaznaczyć, że od 2012 roku trasa jest już w pełni asfaltowa, zatem schodzenie poniżej bariery 10 minut – dawniej wyjątkowo trudne – stało się normą.

Kierowany przez czterokrotnego zwycięzcę Pikes Peak elektryczny Volkswagen w tym roku przejechał trasę w czasie 7:57,148 min, co oznacza wynik o ponad 16 s lepszy od Peugeota. Romain Dumas może być z siebie zadowolony tym bardziej, że przed wyścigiem przekonywał, iż napęd elektryczny jest najlepszym do tej dyscypliny motorsportu. Warto podkreślić, że w samej kategorii aut elektrycznych, rekord został pobity o minutę!

– Ten wynik przekroczył nawet nasze własne oczekiwania. Od testów w tym tygodniu wiedzieliśmy, że pobicie rekordu jest możliwe. W tym celu wszystko musiało zagrać perfekcyjnie - od techniki do kierowcy. Pogoda również musiała się do tego przyczynić. To niesamowite, że wszystko przebiegło tak gładko. Nowy rekord Pikes Peak stanowi wisienkę na torcie. Nadal nie mogę uwierzyć, że Volkswagen i ja stoimy za tym nieprawdopodobnym czasem – powiedział na mecie Romain Dumas.

Volkswagen I.D. R Pikes Peak to maszyna, z którą mieliśmy już okazję bliżej się zapoznać. Ma dwa połączone ze sobą zespoły akumulatorów, które zasilają dwa silniki elektryczne o mocy systemowej 680 KM przy masie pojazdu wynoszącej 1100 kg. Wyrafinowana aerodynamika ma zapewniać najlepszą możliwą przyczepność, a napęd na cztery koła stabilność i neutralną charakterystykę.

Volkswagen w taki sposób pokazał, że napędy elektryczne nie są obce firmie kojarzącej się przez ostatnie lata głównie z silnikami Diesla. Nowa rodzina samochodów VW I.D. z napędem w 100 proc. elektrycznym niebawem zadebiutuje i trafi do sprzedaży, a niemiecki koncern również na tym rynku – tak jak na trasie Pikes Peak – chce być liderem.

Wyniki 96. Pikes Peak (2018)

  1. Romain Dumas / Volkswagen I.D. R Pikes Peak 7.57,148 min (klasa Unlimited)
  2. Simone Faggioli / Norma M20 SF PKP +40,082 s (Unlimited)
  3. Peter Cunningham / Acura TLX GT +1.30,204 min (PP Open)
  4. Fabien Bouduban / Norma M20 SF PKP +1.31,106 min (Unlimited)
  5. Paul Dallenbach / PVA Dallenbach Special +1.39,987 min (Open Wheel)
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)